PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=576962}

Dochodzenie

The Killing
2011 - 2014
8,0 38 tys. ocen
8,0 10 1 37596
7,6 16 krytyków
Dochodzenie
powrót do forum serialu Dochodzenie

Tylko u nas The Killing można przetłumaczyć jako Dochodzenie a dochodzenie to przecież
investigation. Gratulacje. I ko-ko spoko :)

ocenił(a) serial na 7
marcin0876

A ja dałbym na luz. Przecież niekoniecznie tytuły tłumaczone są dosłownie:
Die Hard - Szklana Pułapka,
Fight Club -Podziemny Krąg,
etc.
etc.

ocenił(a) serial na 8
marcin0876

Muszą zmieniać nazwy... bo w wielu przypadkach brzmiało by to bez sensu. The Killing - Zabijanie.
Dochodzenie brzmi lepiej.

ocenił(a) serial na 9
The_BiLeK

A może lepiej zostać przy oryginalnym tytule :)

ocenił(a) serial na 8
marcin0876

No tak by było najlepiej, w niemczech często filmy, gry i tym podobne zostawają przy oryginalnym tytule.

marcin0876

Luz i dystans jak najbardziej :) ale a propo najbardziej niedorzecznego dla mnie tłumaczenia- pamiętam film "Postman " z Kevinem Costnerem, którego tytuł przetłumaczono "Wysłannik przyszłości" :)

nikiel3

Jasne, najlepiej niech tłumaczą każdy tytuł dosłownie... Doskonale rozumiem polskich dystrybutorów filmów, próbujących tytułem zachęcić większą liczbę widzów do obejrzenia filmu. Lub wręcz uniknąć ich zniechęcenia. Nie wszystko da się zgrabnie przenieść na język polski, często coś, co fajnie brzmi po angielsku, w naszym języku dosłownie przetłumaczone - brzmi idiotycznie. Kto chciałby iść na film "Listonosz"? Oczywiście powinny być pewne granice, nie będę bronił koszmarków typu "Wirujący seks", ale wymaganie dosłownego tłumacznia tytułów - to jest dopiero niedorzeczność...

kubisz77

nie denerwuj się- nie kwestionuję faktu, że dosłowne tłumaczenie filmu brzmi czasem idiotycznie i bywa zniechęcające( ale Listonosza akurat zapamiętałam i przypomniałam sobie a propo Wirującego seksu). Promocja filmu rzeczywiście powinna realizować się także w ciekawym tytule, który zaintryguje. Dzieciaki w szkole mają ostatnio swoją ciekawą formę zabawy - wyszukują w angielskich tekstach polskich ekwiwalentów ( wersje oficjalne dostępne są na YT). Zabawa niesamowita- odwrócona zasada.
Co do serialu, moim zdaniem tytuł jak najbardziej pasuje. Pozdrawiam.

marcin0876

Tytułów nie tłumaczy sie dosłownie.

marcin0876

To prawda, geniuszu, tylko u nas przetłumaczyli na "Dochodzenie". A myślałeś, że jest też ten sam wyraz w eskimoskim albo suahili?

ocenił(a) serial na 9
marcin0876

Najlepsze polskie tłumaczenie tytułu, to " The must love dogs" - "Facet z ogłoszenia" :) "The killing" można było faktycznie przetłumaczyć na "Zabójstwo" - byłoby to dosłowne, słownikowe tłumaczenie i moim zdaniem jak najbardziej dobre :) ale ostatecznie sens ma dochodzenie, czy śledztwo... bo investigation tłumaczy się najczęściej jakoś śledztwo i od tego słowa pochodzi te śledczy, śledzić itd...ogólnie jestem za tłumaczeniem dosłownym, jeśli tytuł jest nieskomplikowany, albo pozostawienie go w oryginale...

marcin0876

Jak w drugiej dekadzie XXI wieku ktoś się może chwalić, że zna angielski? No przecież. Dochodzenie. To. Investigation. It is known Khaleesi.

Wina_Woltera

Wg mnie "dochodzenie" brzmi dobrze i nawet lepiej pasuje do tego akurat serialu. Fabuła przedstawia właśnie dochodzenie a nie zabójstwo. Może nie jest to dosłowne tłumaczenie ale w tym przypadku pasuje dobrze.

butler001

Indeed my friend. Uważam tak samo. Jasne, można prowadzić niekończące się dyskusje-biadolenia nad wyższością oryginalnych anglojęzycznych tytułów nad polskimi, jednak anglojęzyczny tytuł odciągnie rzeszę widzów od kin/telewizorów, bo po prostu w ogóle nie zainteresują się filmem, gdyż będą za leniwi, rzeczy sobie tytuł przetłumaczyć. Do takiego wniosku muszą dochodzić dystrybutorzy i wiele się nie mylą, bo jak widać znajomość angielskiego jest wciąż u nas czymś rzadkim. Inna sprawa - niedosłowne, a czasami baardzo swobodne tłumaczenie tytułów przez dystrybutorów :) Do tych wszystkich "oburzaczy" i "pomstowaczy" na polskie tłumaczenia tytułów: film ma się SPRZEDAĆ. Tytuł ma NAGANIAĆ do sal kinowych frajerów, którzy nie wiedzą na, co idą do kina. Nikt nie poszedłby do kina na Umrzyj Ciężko czy Wojennego Konia, czy też Brudny/Niegrzeczny/Sprośny Taniec. Za to na Wirujący Seks wręcz przeciwnie :D

Wina_Woltera

Kiedyś poszłam do kina na film "Zakazany owoc" - (komedia z Benem Stillerem) i w kinie zaczepił mnie starszy dziadek bardzo odważnie zapytując: czy wiem o czym jest film i czy będą tam zakazane scenki. Tytuł wymowny kusił każdego, choć myślę, że Pan był rozczarowany filmem :) :)