PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=576962}

Dochodzenie

The Killing
2011 - 2014
8,0 37 tys. ocen
8,0 10 1 37475
7,6 16 krytyków
Dochodzenie
powrót do forum serialu Dochodzenie

Jestem na tak i polecam, jeśli ktoś lubi mroczniejsze, deszczowe klimaty:) Lepsze od większości seriali w TV.

Z tym, że "Forbrydelsen" podoba mi się bardziej, jest mniej hollywoodzkie, mniej łopatologicznie przedstawia kwestie mniejszości narodowych, bohaterowie są lepiej narysowani i bardziej pełnokrwiści, fabuła jest (póki co, bo nie ma jeszcze 2 sezonu The Killing) logiczniejsza.

Żaden z tych seriali na pewno nie jest serialem akcji, wszystko opiera się na postaciach i rozwijającej się krok za krokiem, poszlaka za poszlaką historii, choć "The Killing" dostało "amerykański lifting", żeby telewidzowie z kraju Mc Donald's się nie zanudzili, obserwując grę emocji bohaterow zamiast sensacyjnych nowych dowodów;)

Oczywiście podobieństwo do Twin Peaks nasuwa się samo, z tym że czułam to tylko oglądając serial amerykański - duński ma swoją własną atmosferę i nie ma w nim wielu wydarzeń z The Killing, i vice versa. Być może telewizja AMC uznała, że lepiej sprzedać to, co już raz widzowie zza oceanu kupili.

Wg twórców wersji z USA każdy z seriali ma innego zabójcę. Obejrzałam oba, i pomijając początek, naprawdę czuje się że to dwa różne seriale, dwie różne opowieści. Można spokojnie obejrzeć i The Killing, i Forbrydelsen bez uczucia powtórki.

Nixie86

http://www.alekino.pl/program/full/the-killing_37083

tez mysle ze oryginal lepszy :-):-) leci wlasnie na ale kino

ocenił(a) serial na 5
Nixie86

Obejrzałam właśnie pierwszy odcinek duńskiego pierwowzoru i zastanawiam się, po co amerykańska wersja w ogóle powstała. Akcja/ scenariusz w pierwszym odcinku jest identyczny w obu wersjach. Jak przypuszczam, kolejny film powstał dlatego, że Amerykanie nie umieją czytać napisów i nie oglądają filmów obcojęzycznych.

ocenił(a) serial na 9
dwa_warkocze

ja zdecydowanie wolę amerykańską wersję. Moim skromnym zdaniem w amerykańskiej wersji mamy dużo lepszą grę aktorską i lepiej naszkicowane postacie. Ponadto bardzo trudno jest mi wytrzymać słuchania tego skandynawskiego bełkotu - ten język jest potworny i z góry przepraszam jeśli kogoś tym stwierdzeniem obraziłem.

Khaorg

........a dla mnie duński serial jest genialny i nie umywa się do USA tam właśnie aktorzy tworzą klimat filmu, wspaniałe surowe zdjęcia a napięcie , dreszcz emocji o muzyce nie wspomnę Mistrzostwo Świata ! jak widać każdy ma inny gust i dobrze :) pozdrawiam wszystkich fanów tego serialu zarówno wersji oryginalnej jak i amerykańskiej!

ocenił(a) serial na 5
Khaorg

Jestem po trzech odcinkach duńskiego serialu i ciągle widzę, że fabuła jest dokładnie ta sama. Nie wiem po co w ogóle byli zatrudnieni amerykańscy scenarzyści. Co do języka - lubię filmy, w których mówią po duńsku, szwedzku czy norwesku. Generalnie żaden język nie przeszkadza mi do słuchania. Co do gry aktorskiej zaś - póki co widzę, że jej klasa jej porównywalna - tylko że ciągle mam na uwadze to, że Amerykanie kopiowali Duńczyków, nie wysilając się na stworzenie czegoś nowego. Jeśli chodzi o klimat zaś - tu Duńczycy mają zdecydowanie przewagę. U Amerykanów było dobrze, w wersji oryginalnej jest świetnie.

dwa_warkocze

Dla mnie to są naprawdę 2 różne seriale. Akcja w duńskiej wersji toczy się wolniej, jest bardziej mroczny klimat.. Za to również nie jestem w stanie słuchać tego języka, męczy niesamowicie. Seriale nawet kończą się inaczej.