nie nie, to jest kilmat

też jakoś zwróciłem na to uwagę. w sumie nie przeszkadza, tak sobie wymyślili i tak jest ;)

Akcja serialu toczy się w Seattle. Częste opady deszczu są typowe dla tego regionu. Chociaż nie jest aż tak deszczowo jak w serialu ;)

Fakt, motyw deszczu jest wszech obecny. Ale pasuje do wszystkiego. Mi się podoba.

a zauwazyliscie, ze zawsze idac do samochodu w ulewe , kazde z nich wsiada do samochodu kompletnie suche?? :)))

oj tam

wiele razy można by powiedzieć "oj tam" oglądając ten serial, treść może i nie jest zła, ale jest pełno pomyłek i niedociągnieć. A aktorka grająca główną bohaterkę to jakaś porażka i chodzi mi nie tylko o jej wygląd, ale przede wszystkim "grę aktorską".

Moim zdaniem policjantka grała b. dobrze. Wczuła sie w postać, cały czas rozkminiała itp a nie rzucała jakieś głupie, śmieszne tekściki. Dla mnie wszyscy tam dobrze grali, a w tym ona szczególnie.

Jeśli tak było to nie zauważyłem. Widziałem natomiast jak parę razy Holder i Sarah wsiadają przemoknięci do suchej nitki.

Ja widziałam jak raz wsiedli w taka ulewę w suchych ubraniach do auta, chyba w odc jak szukali syna policjantki, ale o takie pomyłki nie ma co mieć wontów.

Stan Waszyngton coś Ci mówi?