I jak wrażenia?:)
Zade słodkie:D Wade który za wszelką ceną próbował wkurzyć Zoe mnie rozbrajał :D i te buty od Louboutinego :D świetny początek odcinka, oboje tacy szczęśliwi:)
Lemon mnie denerwuje już z tym 'kocham,ale się nie przyznam'. Myślałam, że to wreszcie wydusi z siebie, no ale gdzie tam, uwaliła jakiś durny test.
George i Brick byli świetni :D stanowią niezły team :D tylko to zerwanie coś im nie wyszło ;)
Ogólnie dobry początek.
A odnośnie promo kolejnego odcinka SPOILER już wiem, że rodzice Georga będą wkurzający, szczególnie mamuśka, 'you two belong together', wtf? skąd ona się urwała. SPOILER
Odcinek super ^^ Jak ja kocham Zoe i Wade'a. Tacy uroczy razem są że masakra <3. Już widzę, że nie lubię matki Georga -,- Haha naprawdę nie mam pojęcia skąd ona się urwała... Mam nadzieję że dzięki temu utknięciu na statku oni zdadzą sobie sprawę że dobrze jest tak jak jest..
Ten odcinek był po prostu świetny,sceny Zade-bezcenne:)Myślę,że w następnym odcinku nic między Georgem a Zoe nie będzie,oboje są w szczęśliwych związkach,ale coś czuję,że Wade się nieźle wkurzy:)
Jedyny serial, który mnei nie nudzi!!! Zoe i Wade są wspaniali i widziałam juz zapowiedz kolejnego odcinka. Wade bedzie wsciekly i mam wielka nadzieje ze nie wplynie ta cała sytuacja z nienormlana matka georga na zwiazki zoe i wade!
Przepraszam, że coś wtrącę, ale są już może napisy? Próbuję oglądać bez nich, ale wszyscy bohaterowie wypowiadają się w tak dziwny sposób, że nic nie rozumiem. :/
nie wiem czy są polskie napisy,ja oglądam z angielskimi i bardzo polecam tą metodę,bo tak bez napisów to nie potrafię do końca wszystkich zrozumieć:)
Bardzo przyjemny odcinek ;] Przyjemnie było popatrzeć na szczęśliwy Zade. I ta scena końcowa - urocza. Zoe w końcu wyluzowała się. Nie ma głębokich przemów, sztucznego, wyidealizowanego związku. Jest prawdziwość w tym ich uczuciu i to bardzo dobrze! Nawet George był fajny w tym odcinku. Widać, że Brick i on świetnie sie dogadują. To szarpanie się Lemon z samą sobą już mnie powoli denerwuje. Taka pewna siebie, zdecydowana kobieta, a nie umie wyłożyć kawy na ławę?
Wade I missed you !!! Oj cudowny odcinek, bajeczny wręcz. Usychałam bez widoku Wade, a Wade+Zoe to spełnienie marzeń. Ha! Podobno Wade to nieodpowiedzialny i niedojrzały facet, jak dla mnie to on jest bardziej rozgarnięty od Zoe. Wiem że ona starała się aby ich relacje pozostały jak najlepsze, ale on miał rację będą się kłócić bo robią to od samego początku. Połączyły ich te kłótnie, ich związek jest dynamiczny a przez to bardzo uroczy. Przegiął z tą " lisią norą" ale Wade po prostu musi przyzwyczaić się do nowej sytuacji a Zoe musi mu dać szansę żeby odnalazł się w roli jej chłopaka. Oby Georga już nie starali się połączyć z Zoe, teraz zaczęłam go lubić. Brick :) szleje chłop ale należy mu się za te wszystkie nieudane związki. Czym się kierowała Lemon nie przyznając się Levonowi że go kocha? Nie rozumiem jej. Ciekawe jak długo tych dwoje będzie się schodzić, finał tego napewno będzie piękny i płomienny. Podejrzewam że Annabeth się wygada :P
Fajny odcinek, ale niestety cały czas siedziałam i czekałam aż sielanka się skończy :/ nie wiem czemu, ale mam wrażenie że Zoe w końcu skończy z Georgiem, nie żebym go nie lubiła, ale o wiele bardziej lubię Weda i nie chcę aby chłopak cierpiał, bo moim zdaniem Wade i Zoe są dla siebie stworzeni :D No ale wizja Zoe zrywającej z Wedem mnie prześladuje i tak jak nie mogę się doczekać nowego odcinka tak też się boję że w końcu nadejdzie zerwanie.