To ja zacznę, od offtopu trochę. :) Jako że wszystkie seriale biorą sobie przerwę na święta/nowy rok, zaczęłam oglądać serial emitowany przez ABC w wakacje - "Rookie Blue". Wciągnął mnie niesamowice, opowiada o piątce młodych ludzi rozpoczynających pracę w policji i ich zawirowaniach sercowych. Trochę jak Grey's Anatomy, tylko moim zdaniem bardziej przyjazne dla widza. Ktoś jeszcze ogląda? Filmwebowe forum RB jest praktycznie martwe.

Oooo, ja od dwóch dni szukam jakiegoś serialu, który zajmie mój czas w tej długiej przerwie świątecznej i nie mogę nic znaleźć ciekawego... A jeszcze jakby mnie tak wciągnął i został "moim" serialem na stałe, to by było jeszcze lepiej xD I właśnie zobaczyłam opis tego "Rookie Blue" i chyba się skuszę xD

Polecam ten film lekki i przyjemny momentami zabawny obejrzałem 2 sezony czekam na 3

Zabawny w stylu Hart of Dixie, czy w stylu.. np. Przyjaciół? ;)

hm pierwsze odcinki przypominają Brygadę Ratunkową tylko że z samymi policjantami dużo humoru sytuacyjnego trochę intrygi no i codzienne problemy młodych policjantów ich relację z starszymi drugi sezon poszedł w stronę klasycznego romansidła ale spoko wciąga POLECAM

Ok, to już chyba znalazłam serial na przerwę świąteczną ;)

Polecam również Combat Hospital taki Ostry dyżur+ Chirurdzy ale w Afganistanie

Ok, dzięki, może też się kuszę ;) Dobrze, że te seriale są nowe, bo nie chciałabym oglądać jakiegoś serialu,który ma już np. z 8sezonów... Chciałam oglądnąć Tajemnice Smallville, ale jednak ta liczba odcinków mnie przeraża ;)

Jako fan komiksów DC i Marvela omijam ten serial szerokim łukiem oglądałem tylko finał całego serialu i też się rozczarowałem

Obejrzałam całe Smallville w wakacje. :) Ale mi było łatwiej, bo kiedyś oglądałm regularnie mniej więcej do 4 sezonu. Ale jak masz czas to skuś się też na Smallville, szczególnie pierwsze sezony były niesamowite, chociaż jak sie teraz ogląda po mniej więcej 10 latach od premiery to troszeczkę się postarzały. Ale nadal super serial.
Co do Combat Hospital to został anulowany po pierwszym sezonie

Oglądałam pierwszy odcinek Smallville i był dla mnie bardzo nudny i jakoś nie miałam chęci oglądać drugiego ;). Może kiedyś jeszcze doniego wrócę..

Raczej w stylu Hart of Dixie, w Rookie Blue nie ma humoru slapstickowego. Ja oglądam głownie dla wątku romantycznego Andy/Sam, który aż iskrzy. :) Napisz czy się spodobał serial jak obejrzysz.

ok, jutro obejrzę co najmniej jeden odcinek to napiszę, czy mi się podobał ;)

Obejrzyj pierwsze dwa. :) Drugi to jeden zmoich ulubionych odcinków.

Jestem już po trzech odcinkach i muszę stwierdzić, że zaciekawił mnie na tyle, że mam ochotę kontynuować. Ciekawi mnie wątek Andy i Sam, oraz tej drugiej laski z detektywem <nie pamiętam jak ona się nazywa, ale zakazany romans to fajny pomysł> No i Sam, który jest intrygującą postacią, od razu ją polubiłam. ^^

Ja również szukam czegoś na przerwę świąteczną, o już właściwie jestem na czysto z większością seriali, oprócz kilku odcinków Żony Idealnej, ale to kwestia kilku godzin ;]
Zastanawiam się nad Rookie Blue w szczególności, że swego czasu widziałam urywek na 13th Street Universal i mnie zaintrygował, ale potem jakoś brakowało czasu, aby zaczynać co od nowa.
Co do Combat Hospital - bardzo zaciekawiła mnie fabuła, ale nie wiem czy chce zaczynać serial, który nie jest kontynuowany. Po 13 odcinkach mogłabym się wciągnąć, a potem przez dwa tygodnie pewnie psioczyłabym na cały świt, że nie mam szans obejrzenia dalej losów bohaterów.

Oglądnęłam dwa odcinki "Rookie Blue" i faktycznie serial super ;). Trochę denerwuje mnie murzynka, ale tak to w serialach bywa, kogoś trzeba nie lubić.

No to fajnie. :) Im więcej fanów tym lepiej, szczególnie że Rookie Blue nie jest szczególnie znane w Polsce.
Ja lubię raczej wszystkich żółtodziobów, może oprócz Dova, jest trochę za bardzo nerdowaty. ;) No i Luke to takie ciepłe kluchy przez większość 2 sezonów. No ale ja jestem Team Swarek, więc może nie jestem całkiem obiektywna.

Ja po dwóch odcinkach polubiłam Andy, choć czasami wygląda,jakby się miała rozpłakać ;) I tą blondynkę, nie wiem nawet jak się nazywa. Ale zobaczymy jak to będzie po dalszych odcinkach ;)

O ja też lubię tę blondynę <Gail chyba> Niby taka zadufana w sobie, ale przypadła mi jak na razie do gustu. Dove mnie w 4 odc zaczął denerwować swoją nadgorliwością ;p

Ja mam mieszane uczucia co do Gail, raczej nie przez aktorkę (zjawiskowa jest), ale przez to, że twórcy jakby byli niezdecydowani co z tą postacią począć w pierwszym sezonie. Wydawało się przez parę odcinków, że Gail leci na Sama, później jakoś od tego odeszli - na szczęście zresztą. ;) Jakoś za bardzo Gail interesuje się facetami Andy, trochę zabawne.

Na jej miejscu też bym była trochę zazdrosna, że Andy dostała za partnera Słorka <uwielbiam wydźwięk jego nazwiska ^^ > Fajny facet, starszy, doświadczony, przystojny i taki tajemniczy :) Pewnie chciała uderzyć do niego.

U, pewnie, że chciała. Jaki tekst palnęła do niego w barze w bodajże drugim odcinku - czy ty też tak się czułeś przy pierwszym aresztowaniu? Samotny? ;D
Co do Sama, to czytałam dyskusje na forum imdb na temat jego nazwiska, dużo osób twierdzi, że brzmi... polsko. ;) Mi brzmi bardziej z czeska, tylko że w czeskim raczej nie ma litery "w". Ale jesli Swarek ma polskie korzenie to fajnie. ;)

No przez większość pierwszego sezonu robiła do niego maślane oczy, jakby chciała go kokietować. Później też zaproponowała mu, żeby razem wyszli z baru i ciekawa jestem czy coś wtedy się wydarzyło. Swoją drogą byłoby ciekawie gdyby Sam przespał się z Gail.
Ha mi się Swarek też od początku jakoś tak Polsko kojarzy. Pewne to przypadek i podobieństwo do s(k)warek w pisowni :)