28 listopada 2011
http://www.youtube.com/watch?v=C_NTmcJU3oQ
ogladalam odcinek i podobal mi sie, tylko Wada mi szkoda, bo chyba był bliski wyznania Zoe, ze cos do niej czuje, ale sie nie udalo...
noooo, tak fajnie się kłopotał z tym lotniskiem... hihi podobała mi się Cytrynka w tym odcinku, bardzo dobrze nagadala przyszlym/niedoszlym(nigdy to nie wiadomo co to bedzie) teściom ;p
Lemon ostatnio przestała mnie tak irytować, zaczynam ja lubić. Jej tatuś z kolei gra mi na nerwach. ;)
Biedny biedny Wade, aż trudno patrzeć na jego minę zbitego szczeniaczka. Aż chce się go pocieszyć... ;D Mam nadzieję, że coś ruszy w najblizszym czasie na linii Zoe-Wade. Może pod jemiołą w odcinku za tydzień...
Bardzo lubię ten serialik i Rachel Bilson..ale 01x09 był wyjątkowo nudny...oczywiście bedę dalej śledziła losy trójkąta Zoe/Wade/George...ale nich się coś kurka ruszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdro dla fanów HoD:):)
Mówiąc ruszy się mam na myśli wątek Zoe i Wade a nie miękkiego jak moje włosy po odżywce George'a;);) XD
"a nie miękkiego jak moje włosy po odżywce George'a;" hahahahahahahaha dobre!:D No ja tez! Ze tez Zoe nie zwraca uwagi na niego a on taki kochany pysioczek:D
Ale lekko zagrożony, dobrze, że nie jest na pomarańczowym tle.
Odcinek super, szkoda tylko, że bez napisów :( Ale dłużej już nie mogłam czekać, żeby go obejrzeć xD Szkoda, że Wade nie powiedział Zoe, co czuje, ale wiedziałam, że tak będzie. W końcu fani muszą na coś czekać ;)
a mnie zaczyna powoli nudzić ten serial zresztą wszystkie seriale ostatni jakoś tak jakoś jak flaki z olejem no ale HoD to już jakaś ściema chyba tyko aby podtrzymać słabnącą oglądalność no tak popularności nie zdobędą aczkolwiek uważam że sam serial zaczął się fajnie komicznie teraz to staje się takie przewidywalne wiadomo kto z kim śpi(spał) i jak to się potoczy na 100% ślubu George&Lemon nie będzie a jeśli do niego dojdzie to po jakichś prostackich wywodach scenariusza gra nie których aktorów jest bardziej drewniana niż braci Mroczków
Zoe-Wade. Mam nadzieję, że coś wreszcie ruszy :) W ogóle to co zrobiła Zoe dla tego chłopca, Caleba było urocze, widać że Bluebell ją zmieniło. Szczerze to chciałabym mieszkać w takim miasteczku jak Bluebell, świetna atmosfera, niesamowici sąsiedzi.
Lavon - jak zwykle przezabawny :D
Podobało mi się to co zrobiła Lemon z rodzicami George'a, z odcinka na odcinek coraz bardziej się do niej przekonuje .