Witajcie, jestem wielkim fanem Doctor Who.
Ogladnalem prawie wszystkie odcinki z 35 sezonow, nie dawno wrocilem do poczatku i ogladam po kolei caly serial.
Nie jestem za bardzo cierpliwy wiec ciezko mi przychodzi ogladanie tylko jednego odcinka na dzien, mimo iz te zasade lamie i czasem ogladam wiecej, to ogladanie serialu po kolei nie spieszac sie jest naprawde o wiele lepszym pomyslem niz ogladanie randomowo historii i wszystkich odcinkow z danej historii jeden po drugim.
W przypadku np. Remembrance of the Daleks czy Survival albo nawet The Rescue, nie jest to wiekszym problemem, gdyz sa to historie krotkie, ale mamy rowniez takie historie jak War Games (10 odcinkow, okolo 4 godziny), The Daleks Master Plan (12 odcinkow, okolo 5 godzin) czy The Trial of a Time Lord (14 odcinkow, okolo 6 godzin).
Mnie samemu zdarzylo sie ogladnac wszystkie odcinki z histori jeden po drugim i byc znudzonym, a po ponownym zobaczeniu historii, tyle ze ogladajac 1-2 odcinki na dzien, naprawde ja polubilem.
Kazdy odcinek ma swoja strukture, tak jest to jedna czesc wiekszej calosci, ale ma poczatek, srodek i koniec.
Kazdy odcinek serialu pierwotnie mial zostac zobaczony GORA 2 razy, i to nie zawsze oraz byl wydawany raz na tydzien, slyszalem o osobach ktore tak ogladaja Dr Who, jednak szczerze, nie potrafilbym tak, 1 odcinek na dzien to dla mnie za malo, jednak nie psuje to przyjemnosci ogladania, tym sposobem mamy wieksza przyjemnosc z ogladania odcinka, mamy wiecej czasu na obowiazki, no i mamy ten hype na nastepny odcinek po cliffhangerze, tylko w tym przypadku nie przez 7 dni, a 24 godziny.
Oczywiscie nie stanie sie krzywda jesli zobaczymy 2 odcinki na dzien, albo nawet wiecej, byle nie za duzo, ale polecam robic przerwy po kazdym odcinku, robie tak od pewnego czasu i szczerze, naprawde czerpie wieksza przyjemnosc z ogladania niz gdy ogladalem cale historie na raz.
Liczy sie jakosc, a nie ilosc :)