Właśnie zaczęłam oglądać ten odcinek i widziałam już tak mniej więcej połowę odcinków. Jak narazie bardzo mi się podoba. I jeszcze Master - Delgado! :D A wy co o nim myślicie?
Też oglądałem nie tak dawno temu ten odcinek. Przyznam, że cała trójka głównych bohaterów - Trzeci Doktor, (Jon Pertwee) Jo, (Urocza Katty Manning) i Mistrz (Roger Delgado) byli w nim znakomici. Choć Trzeci Doktor moim zdaniem był nieco mniej "charakterystyczny" od innych wcieleń to miewał genialne momenty. No i chyba nigdy później nie współgrał tak idealnie z żadną towarzyszką. Co do Mistrza, to był po prostu...mistrzowski :-) (Oj, ostatnia scena "Sea devils" to było coś, ale nie spoileruję)
No to mnie zachęciłeś żebym dokończyła, szkoda, ze dzisiaj nie dam już rady. Być może nawet i już jutro podzielę się wrażeniami ;)
A ja właśnie oglądam sobie od paru dni taką serię z Czwartym Doktorem - ma za zadanie skompletować 6 części kryształu zwanego "Klucz do Czasu". Trio Doktor, Romana (Taka Władczyni Czasu przysłana mu na pomoc) i mechaniczny pies K9 rządzi. Przykład: (Bez udziału tego ostatniego, ale zawsze) Romana częstuje napotkanego kosmitę żelkami
Doktor: Skąd ty bierzesz żelki?
Romana: Z dokładnie tego samego miejsca, co ty
D: To znaczy?
R: Z kieszeni twojego płaszcza
Ja jeszcze nie skończyłam oglądać tSD, ale co tam. Spokojnie, kojarzę ją. Kurczę, ten tekst jest świetny, już wiem, za co biorę się po tSD :)
Swoją drogą Romana mnie nieco wkurzyła w odcinku "Przeznaczenie Daleków" ("Destiny of the Daleks") gdyż na samym początku zrobiła pewną rzecz o dużym znaczeniu fabularnym całkowicie bez powodu. (Oczywiście nie spoileruję :-) )
Z epizodów, w których chodziło o szukanie elementów Klucza najlepiej wspominam moment, gdy (po zebraniu całości) Doktor zaczął świrować, jakby Klucz odbierał mu rozum i czynił z niego opętanego żądzą podboju kosmosu wariata. Romana (nie na żarty przerażona) pyta go czy dobrze się czuje, a Doktor najspokojniej w świecie ("wyrwany" z transu, w którym nie był), że oczywiście. ;)
Seria odcinków z kluczem czasu jest fantastyczna. Jednym z moich ulubionych odcinków jest seria o tytule Gry Wojenne (War Games) - 10 częściowa (!) historia z drugim wcieleniem Doctora. Gorąco polecam!