Który z Doktorów z klasycznych serii najbardziej przypadł Wam do gustu? Ja uwielbiam Siódmego - za intrygi pierwszej klasy, i odrobinkę patosu.
Czwarty - po względnie normalnych trzech pierwszych inkarnacjach ten był już nieco bardziej odjechanym wcieleniem, nic jednak przy tym nie tracącym ze swej doktorowości. Zdarzały mu się zresztą także momenty dość poważne - konfrontacja z Davrosem w "Genesis of the Daleks" i decydowanie co ma zrobić ze swoimi (będącymi w powijakach jeszcze) odwiecznymi wrogami, rozmowa z Sarą na temat swojej czasowładczej natury w "The Pyramids of Mars...). No i jeszcze ten uśmiech Toma Bakera...;
Trzeci - elegancki, dystyngowany, a przy tym odrobinę szalony i zabójczo niebezpieczny (wenusjańskie aikido);
Ósmy - krótko, bo krótko, ale jednak był - czarujący, sympatyczny, ludzki (dla wielu osób pewnie aż za bardzo), a znowuż nic przy tym nie tracący;
Piąty - po dość dojrzałych Doktorach młodzik, podobnie jak Ósmy - sympatyczny i na swój sposób uroczy.
1. "Insane Jelly Baby" Czwarty
2. "The best Cosmic Hobo" Drugi
3. "Dandy Action Man" Trzeci
Żaden Doktor nie jest najlepszy czy najgorszy, każdy z niech wnosi wiele nowego i każdy posiada inny charakter. Wszystkie wcielenia stawiam na równi.
No coz, nie widzialem za wiele odcinkow ze starymi Doctorami, ale z tego co wiem to piec moich ulubionych klasycznych Doctorow to 2,3,4,6 oraz 7.
Ciezko mi powiedziec ktorego z nich lubie najbardziej, nie tylko dlatego iz nie widzialem wielu odcinkow starej serii, ale wszystkie wcielenia sa swietne.
Ale chyba postawie na 7.
To jeszcze ja dorzucę swoją opinię po tym jak w końcu udało mi się jako tako zapoznać ze wszystkimi wcieleniami.
1)Siódmy/Drugi (nie umiem się zdecydować. Obaj genialni i obu zdecydowanie za mało - Drugi "wymazany", Siódmy niedokończony)
2)Czwarty (chociaż nie jestem pewien czy to za samego Doktora czy za GotD i najlepszą towarzyszkę obok Ace - Romanę)
3)Reszta raczej na równi, bo zestawianie tak różnych postaci jak Pierwszy i powiedzmy Szósty jest z góry skazane na porażkę moim zdaniem, trudno cokolwiek w nich porównywać :)