Witam, chciałem zapytać czy jest sens oglądać ten serial? Jest to serial skierowany do młodszych odbiorców czy można go polecić również starszym widzom? Oglądałem kiedyś kilka odcinków w tv i wydawał się mało poważnym serialem, choć może widziałem odcinki z jakiegoś słabszego sezonu.
Co do tej grupy docelowej...trudno powiedzieć.
Pierwsze odcinki nie zachwycają (Tzn. pierwsze trzy są średnie, czwarty i piąty raczej słabe) ale potem jest dobrze, a nawet bardzo dobrze. Aczkolwiek to jest wyjątkowo specyficzny serial, i albo się "łyknie" ten klimat, albo nie. (Dla mnie to jeden z najlepszych seriali science-fiction)
Obejrzyj sobie tak na próbę odcinek "Dalek", szósty z pierwszej serii, i jeśli Ci się spodoba, to jest szansa, że spodoba Ci się też cały serial.
Mi się raczej wydaje, że 1 sezon jest dla młodszych osób, ale potem, z sezonu na sezonu, że tak to nazwę, grupa docelowa jest starsza.
Dokładnie. Serial dojrzewa wraz z sezonami. 1 sezon był wg mnie najsłabszy ze wszystkich choć miał kilka dobrych odcinków.
Capitano zobaczyłem ten szósty odcinek i nawet mi się spodobał, choć ta dziewczyna, która podróżuje z Doktorem trochę mnie denerwuje. W ilu sezonach będzie występować?
Ps. Szukam jeszcze jakiegoś serialu najlepiej komediowego, takiego na rozluźnienie po bardziej ambitnych pozycjach. Moglibyście coś polecić?
Mnie też Rose na początku denerwowała, ale wraz z pojawieniem się Marthy zaczęłam się za nią tęsknić ;]
A co do serialu na rozluźnienie to może How I Met Your Mother, Big Bang Theory, Two And a Half Men?
Jeśli nadal nie wiesz czy zacząć oglądać Doktora to polecam tę notkę - http://sherlockista.blogspot.com/2012/02/o-tym-dlaczego-raczej-nie-nalezy.html
Autorka rewelacyjnie opisała to co przeżywał każdy fan Doktora, gdy zaczynał oglądać - najpierw się człowiek zastanawia "co ja właściwie oglądam? I po co?" a po kilku odcinkach biega z dźwiękowym śrubokrętem, krzyczy allons-y i zabiera banany na imprezę. I osobiście polecam zacząć od sezonu 2 z Davidem Tennantem - najłatwiej się wciągnąć i jak się obejrzy późniejsze sezony to nawet ten 1 z Dziewiątym Doktorem już nie nudzi. I mnie też Rose wkurzała na początku, ale potem bardzo mi jej brakowało... aż pojawiła się Donna :)
Oj warto, naprawdę warto. Serial zacząłem oglądać z nudów i szybko, naprawdę szybko sam nie wiem kiedy skończyłem oglądać 6 sezon. Wciąga i to strasznie. Pierwsze sezony wprowadzają nas do całego uniwersum doktora łączą stary i nowy serial, a później zaczyna się dopiero jazda. Zmiany towarzyszek, Doktorów i nowe historie to się wchłania. 9 Doktor jest najciekawszy, szkoda że tak szybko musiał się zmienić. Sezon 1 mógłby być ciekawszy jakby dali mu lepszych przeciwników :) Polecam i to bardzo