zarówno w serialu, jak i w książce było to b. subtelnie zaakcentowane - ja odniosłam wrażenie, że tak, była w ciąży z Andrzejem i nie chciała tego dziecka

Dokładnie. Lubiłam ją bardzo, ale zastanawiam się czy bym jej wybaczyła, na jego miejscu..

w którym momencie zostało to zasugerowane (w serialu)? wtedy jak siedzą z Andrzejem na łące na Żeraniu, i rozmawiają o wózku dziecięcym?

nie, przecież ta Iga, koleżanka Baśki odprowadziła ją do domu po zabiegu.. Andrzej wtedy się nie odzywał do Baśki dłuższy czas. nawet w książce to jest opisane.

hmm.... muszę sobie odświeżyć, bo nie pamiętam tego. to było już po powrocie Zbożnego?

wcześniej