dokładnie tak, matka wiedziała gdzie ma bliznę, służby mimo niemal idealnego dopracowania sobowtóra, popełniły ten jeden błąd, nie wiedziały gdzie ma bliznę albo nie przekazały tego sobowtórowi albo to był błąd sobowtóra (granego przez Gierszała) a matka go sprawdziła i dlatego musiała zginąć