ja się toplistami nie kieruję, bo trudno też porównywać seriale, które są z "różnych światów" i które są skierowane do różnych ludzi. Mnie osobiście trudno byłoby porównać seriale, nadać im rangę, gdy np oglądam Dr House, Lost, czy Glee, bo to są całkiem różne rzeczy o odmiennej tematyce i na pewno z każdego serialu trudno było by mi zrezygnować ;)

pewnie masz racje, z filmami przeciez jest tak samo, a jednak po 1 miejscu
w top-liscie oczekujesz, ze dzielo powali cie na kolana, niezaleznie z
jakiego gatunku jest

Wiekszosc ocen sie bierze od biedakow ktorzy maja tvp1, tvp2 i polsat, specjalnego wyboru seriali nie maja to ogladaja to.

od biedaków ? pierwsze słyszę żeby miarą majątku był ranking na Filmwebie...

każdy ma swój gust ludzie. house to najlepszy serial jaki widziałam ale to nie znaczy że nie ma lepszych. ja po prostu nie spędzała 24 godzin na dobę przed telewizorem. jak House się skończy to co innego mnie zafascynuje.

Jednym z moich naj seriali jest Pod osłoną nocy. i na którym jest miejscu ? ale nie będę tego innym wyrzucać bo potrafię to uszanować.

Drodzy Forumowicze, sytuacja wygląda tak, że taka sonda/pozycjonowanie seriali nie zawsze odzwierciedla rzeczywistą wartość serialu.

Po pierwsze nie wszyscy mają dostęp do wszystkich najpopularniejszych seriali i są skazani na to co zobaczą w tv, czy dostaną od znajomych. Poza tym nie wszyscy też głosują na ulubione seriale, bo po prostu się w to nie bawią.

Trzeba też się zastanowić, czy pozycja/nota danego serialu jest/musi być dla nas wiążąca. Bądź co bądź każdy z nas jest inną osobą, ma swoje indywidualne upodobania i może się okazać, że serial z pierwszego miejsca nie podoba nam się tak bardzo jak z dziesiątego.

PS. Mnie osobiscie to rybka, czy pierwsze miejsce ma Lost, Dr House, czy Grey's Anatomy, hehe, tak czy siak będę oglądał.

w końcu!
były już dziesiątki tematów "jak to house na pierwszym miejscu" "co za debile to oglądają" "idioci, ten film to gniot" i takie tam... zawsze są pretensje czemu on an pierwszym miejscu, aż tak to dla was ważne? nie przesadzajmy... każdy lubi co innego, nie musicie oglądać tego, co wszyscy....

ja osobiście mam gdzieś tą listę i nie zamierzam się nią tak przejmować...

Nie to coś, tylko ten serial. Jeżeli coś się nie podoba to nikt Ciebie nie zmusza do oglądania tego serialu, a tym bardziej do głupiego komentowania.

Mnie zaś nie interesuje, jakiś głupi ranking, nie mniej patrząc na pierwszą 20 nie widzę tam nic ciekawego prócz House'a. Żaden z seriali mnie tak nie w ciągnął. Wyjątkiem może był Lost ale ten znudził mi się już w trzecim sezonie.

Moim ulubionym serialem jest Lost, potem Dexter i dopiero House, ale nie rzucam się, że Losta nie ma na 1 miejscu. Każdy lubi co innego. Wkurzają mnie jedynie debile, którzy dają niskie oceny, żeby zaniżyć średnią.

wiedziałam, że pmp2811, czy jakoś tak się odezwie :) jednak znów przypomnę, że za mało oglądałeś, aby coś na ten temat powiedzieć (na jakimś forum powiedział, że oglądał jakieś 3 odc z różnych sezonów)

bo trudno coś osądzić, nie znając się w pełni na danym temacie... tak jak zaczęłam Rodzinę Soprano (tak wiem, zaraz wyskoczysz z tekstem, że pewnie jestem jakąś gówniarą i wgl jest debilką, więc nie mogę zrozumieć tego fenomenu), obejrzałam jakieś 40 minut, czyli 1 odc house, nie porwało mnie to, ale nie wchodzę tam na forum nie piszę, że to gniot, nie obniżam średniej, bo nie obejrzałam wystarczająco dużo odcinków, aby móc się wypowiadać....

"Vicodinki, Vicodinki dla chłopaka i...":) He, he,a tak naprawdę po co się sprzeczać o takie rzeczy? Zobacz ile głosów ma ten serial? Prócz "House'a" uwielbiam też "Dextera" i "Twin Peaks", ale jakoś nie płaczę, że nie ma ich na pierwszym miejscu. Jeżeli nie lubisz, po prostu nie oglądaj i tyle. Pozdro!

"Zobacz ile głosów ma ten serial?"
Ten znak zapytania na końcu jest niepotrzebny:) Czemu nie ma edytora na tym forum? Nie można nawet poprawić literówek, a czasami pisze się szybko.

...ani Rodzina Soprano, ani Archiwum X czy też wspominany tu Dexter, nie przypadły mi do gustu i nie dlatego, że zacząłem oglądać od środka. Tak samo seriale typu Beverly Hills czy Przyjaciele nuda kompletna.

Jedyne co czasami oglądałem nie wliczając w to Dr.Housa to:

- Lost
- Supernatural
- Prison Break

I to tak 3/4 bo żadnego z tych trzech do końca nie obejrzałem.

Nie mam również zamiaru się kłucić z innymi, bo dobrze potrafie zrozumieć Kowalskiego, który lubi obejrzeć sobie serial o nazwie X. Nie będę, mu w tym przeszkadzać, ponieważ ma takie prawo i niech sobie ogląda, w końcu każdy ma inny gust jeden lubi mleko drugi maślankę... ...nie mniej niestety nie rozumiem, bo troszkę muszę przyznać że irytuje mnie i nie tylko to tu zauwżayłem - wchodzenie na forum serialu, który nas nie interesuje do tego jeszcze jeden z drugim się kłuci i wypisuje głupie rzeczy, jaki to serial strasznie głupi i w ogóle po co go nakręcili.

Ludzie litości.

House to zaiste niezwykły serial, oglądam go z zapartym tchem od pierwszego sezonu, jednak na pierwsze miejsce stanowczno nie zasługuje. Co prawda ranking seriali w internecie lata mi szczerze mówiąc koło dupy, ale co mi szkodzi dodać komentarz. Według mnie na pierwsze miejsce zasługiwałby serial, który nie byłby schematyczny. Niestety taki właśnie jest Dr. House, może kilka odcinków stanowi wyjątek, jednak większość opiera się na tym samym schemacie, tj. najpierw house jest przekonany, że wie co pacjentowi dolega, następnie okazuje się, że pacjent choruje na tak niesamowicie rzadką i ciężką chorobę, że nic mu nie jest w stanie pomóc, i cztery minuty przed końcem House podobnie jak detektyw Monk ni z gruchy ni z pietruchy House dostaje olśnienia! I tak odcinek za odcinkiem. Fajnie się ogląda, czas szybko mija, ale to jednak nie jest arcydzieło.

co Master of Tytan to doda jeszcze Rzym czy coś...

a co do pierwszego miejsca to też nie jest ona dla mnie nr 1, jednak nie zamierzam manifestować swojego niezadowolenia, może dajmy sobie z tym spokój...?

Gdyby nie ostatnie zdanie uznałbym twój post za prowokację... Też uważam, że House nie zasługuje na pierwsze miejsce, ale nazywając go "badziewiem" podważasz własny obiektywizm. Osoby nade mną reklamujące swoje ulubione seriale pozdrawiam serdecznym spierdalaj :) (oprócz kolegi od sopranosów)