Myślę że wiele osób oceniło już serial po obejrzeniu wyłącznie pilota ( który według mnie w porównaniu z odcinkiem 2 i 3 był słabszy) serial ciągle się rozkręca, dużo osób może wsiąść się za oglądanie serialu dopiero po zakończeniu pierwszego sezonu lub wcześniej gdy serial otrzyma (oby) zamówienie na drugi sezon lub po prostu wstrzymują się z oceną do końca sezonu i dopiero wtedy będziemy mogli się dopatrzyć ogólnej oceny serialu a nie w zasadzie jednego odcinka. Również zgadzam się z twoją wypowiedzią serial bardzo wciąga, jest klimat, świetny dobór aktorów, również czekam z niecierpliwością na każdy odcinek.

W istocie. Ocenię po pierwszym sezonie.
Serial bardzo dobrze się zapowiada, nie porównuję do filmu "Dracula" bo to bez sensu. Zapewne niezadowolona część widzów to uczyni i będzie narzekać że nie ten klimat, źli aktorzy, nie ta muzyka, nie te dialogi, nie ta akcja, fabuła, itp. Tu jest inny klimat, historia się dopiero rozkręca. Wybór aktorów mnie całkowicie zadowala. Nie mogę się przyczepić do czegokolwiek. Gł.aktor gra wyśmienicie, z pasją. Nie jest drewnem, czy też wypacynkowanym lalusiem z włosami nażelowanymi na metr w górę i biegającym po lesie w skórze czy na zmianę z gołą klatą. Zupełnie inny poziom produkcji, dużo wyższy, warto się przekonać. Podoba mi się również że nie wymyślają tu jakiś idiotyzmów w postaci zaklętych pierścieni umożliwiających chodzenie za dnia, czy też błyszczenie torsu w promieniach słońca. Mam nadzieję że tak pozostanie i nie zniszczą serialu takimi głupotami.

Ja od siebie mogę dodać, że z oceną wstrzymuję się właśnie do końca sezonu żeby ocenić jako całość. Zgadzam się co do muzyki bo jest na prawdę dobra.:) Klimat mrocznego Londynu utrzymany. Aktorzy też dobrzy, a Dracula powala.:) Racja z tym pilotem bo był na prawdę słaby, akcja zaczyna się właściwie w połowie drugiego a trzeci był już na wysokim poziomie. Czekam na więcej i mam nadzieję, że serial utrzyma tendencję wzrostową atrakcyjności odcinków.

Zmieniam ocenę na bieżąco. Pilot był kompletnym fiaskiem, który oglądałam ponieważ obiecałam sobie, że obejrze. Trzeci odcinek bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, zobaczymy jak będzie w przyszłości. :)

Zgadzam się, że serial dobrze się ogląda. Pozytywnie mnie zaskoczył. Może nie od razu "klasyk", ale ma coś w sobie i też chętnie zobaczę kolejne odcinki:)

Myślę, że ocena jest tak niska bo spodziewaliśmy się klasyki, ekranizacji (serializacji :) ) książki Brama Stokera czy chociażby jej kontynuacji napisanej przez Dacre Stokera. A to nie przypomina fabuły ani jednego ani drugiego. Pod względem fabularnym nawet nie jest wariacja na temat Draculi Stokera. Jedynym wspólnym mianownikiem są nazwiska kilku bohaterów, a to stanowczo za mało żeby porównać to ze Stokerem.
Jednak muszę przyznać, że jeżeli odrzucimy wizję Stokera i potraktujemy serial jako coś całkiem nowego nie mającego nic wspólnego z powieścią to jest on bardzo ciekawy. Aktorzy rzeczywiście świetnie dobrani. I z odcinka na odcinek jest coraz lepiej. Serial ma potencjał.

Prawdopodobnie ocenili serial po 1 odcinku, a rozkręca się dopiero od 2-3 - wtedy już wciąga, a przynajmniej ja mam ochotę na więcej. Wydaje mi się, że to będzie dobra seria, ogląda się przyjemnie.

Nie dziwi mnie słaba ocena serialu może muzyka i dialogi sa dobre ale reszta to nieporozumienie.Dracula także "strzelił sobie w stopę główną bohaterką."Jessica jest okropna w roli Miny.Retrospekcje z Dracula i jego żona oprócz tego że nic ciekawego nie wnoszą to są chol..... nudne.Pomysł z 'czworokątem" miłosnym wzięli chyba z telenowel.Postać Draculi nie przeraza wręcz przeciwnie jego sentymentalizm wzbudza litość.Nie mówiąc już o tym ze w 2 ostatnich odcinkach się popłakał WTF!

"Nie mówiąc już o tym ze w 2 ostatnich odcinkach się popłakał WTF!"

Celna uwaga :D

A mi ten serial od pierwszego odcinka (obejrzanego dopiero dzisiaj :P ) bardzo przypadł do gustu :)
To, był raczej ciągnący się.... no kurcze. Zawsze trzeba jakoś do historii wprowadzić. Ja tam nie mam nic do niego i zachęcił mnie do obejrzenia kolejnego.

Ogólnie bardzo podoba mi się klimat, wykonanie i fabuła. Widzę, że niektórzy cierpią bo Dracula nie ma nic wspólnego z tym "oryginalny". Cóż..... jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że temat wampirów nigdy jakoś mnie nie kręcił i historię znam tyle, co wiem że legenda taka jest :) Szczegółów fabularnych książki czy filmu brak.

Pomimo jednak, że nie lubię tematu wampirów tak ten serial do mnie trafia. Na chwile obecną jest moim numerem jeden wśród seriali :)