PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=661388}

Dracula

2013 - 2014
6,9 9,6 tys. ocen
6,9 10 1 9574
Dracula
powrót do forum serialu Dracula

Przeskoczyłam te wszystkie wątki i wpisy i mam wrażenie, że każdemu coś w tym serialu nie
pasuje, czepiactwo o grę aktorską, kostiumy, scenariusz, odwzorowanie od pierwowzoru itd.
Skoro taki beznadziejny to po co męczyć 10 odcinków, lepiej po pierwszym dać spokój.
Dla ciekawskich przypomnę film o wampirze z Jude Law - Mądrość krokodyli z 1998, kiedy to
miał on 26 lat, to to dopiero masakra tak spieprzyć film.
Każdy ma prawo do wyrażania własnej opinii, faktem jest, że ten serial raczej od początku miał
swój własny niepowtarzalny klimat i nie kopiował pomysłów z innych, nie był nastawiony na
milionową oglądalność i raczej pewniakiem było, że nie da się ciągnąć tego wątku w
nieskończoność. Uważam to za jego plus i na dwóch sezonach zakończyłabym tę bajkę.
Jeśli szukacie prawdziwych serialowych gniotów bez potencjału i pomysłu to sięgnijcie po
Spartacusa- miłość i krew (tani erotyk z watkami powiedzmy historycznymi), Sekretny Dziennik
Call Girl. Mogłabym jeszcze wyliczać inne tytuły, ale po co przecież seriale są dla oglądalności,
dla zbijania kasy przez producentów i po to by nam umilać wolne chwile czy zimowe wieczory.
Nie doszukujmy się w serialach głębokich życiowych prawd tym bardziej w tych
przedstawiających życie wampirów, wilkołaków i innych tym podobnych. Po Zmierzchu zrobiło się
już całe zatrzęsienie książek na ten temat i produkcji, każdy nowy tytuł dla młodzieży to wampiry i
potwory z miłością w tle. Zawsze jeszcze jest stary serial Pod osłoną nocy lub Beauty and the
beast, choć to nie o wampirze, ale serial mega dynamiczny.

użytkownik usunięty
Uprowadzona

Racja kobieto! ;)
Mnie najbardziej irytuje to bezsensowne porównywanie do oryginału..Ludzie po co?! Oryginał to jedno serial to drugie. Nie pojmuję jaki jest tego cel, skoro to jest serial- inna produkcja, nie jakaś kontynuacja oryginału. Jest jak zauważyłaś specyficzny klimat i właśnie to są plusy. Mi się podoba i czekam na kolejny sezon.

Uprowadzona

Zaprzestałem po 2 odcinkach. Zacząłem tylko dlatego, że jak zobaczyłem, że zatrudniają Meyersa, to myślałem, że mają pomysł na serial i będzie na jakimś poziomie. Niestety nie jest (tylko proszę mi nie pisać, że skoro zaprzestałem po 2 odcinkach, to nie mam prawa oceniać - zresztą w skali filmwebu nie oceniam przed zakończeniem sezonu, więc i tu się powstrzymałem). A porównywanie tego serialu do Spartacusa - pod jakimkolwiek kątem - może wywołać tylko gromki śmiech.

ocenił(a) serial na 7
Pan__Cogito

A co takiego fajnego jest w serialu Spartacus ? Bardzo dużo nieścisłości historycznych, lipna gra aktorów, zmiana głównego bohatera w 2 sezonie, dużo seksu i erotyki, knucie i spiskowanie,wszystko zabarwione komputerowym tłem i efektami. Jedynie wraz z każdym nowym sezonem więcej akcji obejmującej walki z Rzymianami. Wszystko zależy co kto lubi...

ocenił(a) serial na 9
Uprowadzona

hahah, dokładnie, Spartacus do mnie kompetnie nie trafia, a jak mam ochotę popatrzeć się na cycki w serialu, to w Grze o Tron praktycznie nie ma odcinka w którym nie było by pięknych kobiecych piersi, nie mówiąc już o obszernej i wielowątkowej fabule serialu (książka jeszcze lepsza) ew serial Californication który powala dowcipem, w Spartacusie nie urzekła mnie fabuła, a humoru też jakoś specjalnie nie zauważyłem no ale każdy lubi co innego. Wracając do Draculi, fabuła nawet ok, gra aktorska momentami może wyglądać na sztuczną ale wydaje mi się że to po prostu sposób kreowania postaci Draculi w końcu nie na co dzień mamy okazję jednego dnia zasnąć i obudzić się kilkaset lat później, tak więc uznałem to za zagubienie się w stosunku do otaczającego świata, zgadzam się z teorią 2 sezonów , następne zrobiły by z serialu kompletny kicz, w końcu nawet nieśmiertelny musi kiedyś umrzeć i zaznać w końcu trochę spokoju a ile by to miało trwać ?

ocenił(a) serial na 7
Uprowadzona

Serial Spartacus może się komuś podobać, bądź nie. Wszystko kwestią gustu. Efekty tam fakt, słabe, widać mały budżet, gra aktorska za to w mej opinii dobra. Jednak zmiana aktora odtwarzającego głównego bohatera była zabiegiem koniecznym, zmarł on bowiem po pierwszym sezonie, pretensji o to więc nikt mieć nie powinien

Draculi jeszcze nie widziałem, więc nie oceniam, ale zgaduję, że to zupełnie inny gatunek, porównywanie więc tych dwóch mija się zupełnie z celem, bo to tak, jak gdyby porównywać np. The Tudors z Lost.