To tak jakby "serialem" nazwać Trzy Kolory Kieślowskiego. To są trzy luźno powiązane filmy trzech znanych reżyserów.
Widziałem na razie dwie pierwsze części i naprawdę jest to kawał dobrego kina. Jeśli ktoś wdział "Przygodę" Antonioniego to ten film jest zrobiony według tego samego schematu.