Obejrzałam wreszcie tą wersję „Dumy i uprzedzenie”, i muszę stwierdzić że jestem mile zaskoczona. Po opiniach na tym forum oczekiwałam czegoś znacznie gorszego. Ta adaptacja nie jest takim arcydziełem jak wersja z 1995 roku, ale nie jest również tak słaba jak wersja z 2005 roku. Moim zdaniem jest średnia, ma klika...
1. Podobały mi się stroje, zwłaszcza suknie pań. Wszystkie są w tym samym stylu regencji, a nie z różnych epok, zwłaszcza w wersji z 2005 r. Pończoszki pana Darcy'ego albo pana Benneta były boskie. :-) Widać więc, że film był zrobiony dokładnie, a nie żeby się kobiety kochały w panu Darcym. :-)
2. Przez tę dokładność...
Jest to moja 6 ekranizacja "Dumy i Uprzedzenia", oprocz tego widzialam Bridget Jones i Lost in Austen. Coz, znow sie zawiodlam. Wszystko niby bylo calkowicie poprawne, bardzo bliskie ksiazce, ale kto, powtarzam KTO wybral tych aktorow! To wlasnie oni zniszczyli ta ekranizacje Dumy. Nie potrafilam polubic Elizabeth byla...
więcejMam pytanie .Czy ktoś a może do udostępbienia Dumę i uprzezdenie z 1980r. Jak coś to mój kontakt justysia8@wp.pl
Za każdym razem jak go widzę, skręcam się ze śmiechu. Rozumiem, że Darcy to "sztywny"
mężczyzna z "sztywno" określonymi zasadami. Ale Jane Austen chyba nie wspominała, że jest
pozbawiony jakichkolwiek stawów!
Oglądałam cztery adaptacje i ta jest najgorsza. Jest gorsza nawet od tej z 1940 i od wersji bollywood!
Pan Darcy sztywny, siostry Elizabeth wręcz nieprzyzwoicie i absurdalnie głupie, tak jakby to była groteska, a to co zrobili z panem Bennetem przechodzi wszelkie pojęcie. Popędliwy, nerwowy, upokarzający córki......