Duma i uprzedzenie do Dziennika Bridget Jones? Gdyby ktoś nie zauważył są to powiązane dzieła i nie mam pojęcia dlaczego.
pewnie dlatego, że w DiU jak wiadomo jest Pan Darcy, w Dzienniku Brideg Jones przyjaciel Bridget nazywa się Mark Darcy, gra go ten sam aktor,ale to żadne powiązanie, też tego nie rozumie
Znalazłam na wikipedii to:
''Najbardziej znaną powieścią nawiązującą do Dumy i uprzedzenia jest Dziennik Bridget Jones autorstwa Helen Fielding. Bohaterowie Dumy i uprzedzenia, Elżbieta Bennet i pan Darcy, pojawiają się też w nieprzetłumaczonej na język polski powieści Tarzan Alive! Philipa José Farmera.''
Ale to nadal jest dla mnie co najmniej niezrozumiałe... ;/ Ja nie widzę żadnego podobieństwa.
Ok, nie czytałam ani jednej ani drugiej książki. Widziałam film "Dziennik..." kilka razy i właśnie skończyłam oglądać "Dumę..." (2005), i ja to niby podobieństwo widzę w tym, że zarówno w "Dumie.." jak i w "Dzienniku.." główna bohaterka błędnie odbiera charakter Darcy'ego, m.in. też ze względu na oszczerstwa jakie na Darcy'ego rzucają szef Bridget (H. Grant [SPOILER] że Mark przespał się z tego narzeczoną) i ten oficer-ex-przyjaciel (że zabrał mu należny majątek).
Mam nadzieję, iż mój tok myślenia jest zrozumiały :) A i jakby nie autorka tego posta to w życiu bym tego nie zauważyła :)
"Dziennik Bridget Jones", to jakby współczesna wersja "Dumy i Uprzedzenia". Kiedyś czytałam, że autorka Bridget celowo dała gł. bohaterowi nazwisko Darcy z sympatii do serialu i do gry aktorskiej Colina i to ona zażądała żeby w ekranizacji jej książki Darceygo zagrał Colin. W książce ponadto Bridget również jest fanką DiU, a swojego chłopaka Marka Darcyego porównuje właśnie do pana Darcyego, przeprowadza nawet wywiad z Colinem Firthem, gdzie go pyta o Dume i Uprzedzenie (jest to jedna z wyciętych scen z filmu:)
Wszystko to prawda, tylko nie rozumiem jednego; Jak Bridget może przeprowadzać wywiad z Colinem Firthem (w tej wyciętej scenie), skoro on gra w tym filmie jej faceta? Chyba, że to taka licentia poetica :)
No właśnie chyba głównie z tego powodu realizatorzy filmu nie zdecydowali się na umieszczenie tego wątku w filmie, a szkoda za każdym razem gdy czytam ten fragment dosłownie padam ze śmiechu. Zresztą filmowa adaptacja "W pogoni za rozumem" jest w mojej opinii bardzo słaba i niewiele ma wspólnego z książką, która po pierwsze jest śmieszniejsza niż Dziennik BJ a po drugie nawiązuje mocno do książki J.A. - Perswazje. Zresztą obie książki polecam mocno, a co do filmu to raczej tylko Dziennik.
Kotki puszyste! Główna bohaterka Dziennika 1 i 2 części/Dumy ma wulgarną, postrzeloną, nieznośną, głupią matkę, która stara się zmusić Bridget/Lizzy do małżeństwa, i dosyć rozsądnego ojca, z którym ma dobre relacje. Bridget/Lizzy "wpada" na głównego bohatera Marka Darcy/Pana Darcy, który ją okrutnie obraża (nie wiedząc, że ona słyszy), więc ona się uprzedza i konsekwentnie go nie znosi. W między czasie pojawia się w jej życiu Daniel Cleaver/ Mr.Whickam, w którym się zadurza. Darcy/Darcy i Cleaver/Whickam znają się od dawna i nienawidzą. Cleaver/Whickam opowiada Bridget/Lizzy o tym jak Darcy/Darcy : pozbawił go możliwości stałego dochodu/ przespał się z jego narzeczoną, W rezultacie Bridget/Lizzy jeszcze bardziej się uprzedza. Prawda wychodzi na jaw przypadkowo. Niedługo później(druga część Bridget: W pogoni za rozumem), po okresie cukierkowym, Cleaver/Whickam pokazuje pazury: zdradza Bridget w Tajlandii w konsekwencji czego ona ładuje się w narkotykowe kłopoty/ uwodzi i wywozi siostrę Lizzy bez zamiaru poślubienia jej. Mark Darcy/Pan Darcy pomaga wydostać Bridget z więzienia/odnajduje Whickama i zmusza go do poślubienia małolaty. Bridget/Lizzy o niczym nie wie, dowiaduje się ostatnia, na końcu historii. Żyją długo i szczęśliwie/żyją długo i szczęśliwie.
To w skrócie tyle, jeśli chodzi o fabułę. Tylko, na Boga, nie porównujcie Bridget z Dumą z 2005 roku, bo niedobory scenariuszowe tejże, ledwo pozwalają dostrzec cokolwiek.
Co do związku osoby Colina, to tak jak napisała aska1_9, Helen Fielding zafascynowana serialem z 1995 roku, pisząc Bidget zapożyczyła fabułę i aktora. Dodatkowo podkręcając ironię, zrobiła z Bridget fankę zarówno Dumy, Pana Darcy jak i Colina. Polecam obejrzenie serialu! :)
mi się najbardziej kojarzy z książką , w której Bridget przeprowadza wywiad z Firthem, w filmie by to trochę dziwnie wyglądało ;) No i główna bohaterka ciągle oglądała scenę z DiU gdy Darcy wychodzi z jeziora i spotyka LIzzy ;) Tyle wiem, ponadto ten konflikt między Danielem a Markiem? coś jak między Darcym a Wickhamem ;) Trochę tych podobieństw jest moim zdaniem
pozdrawiam ;)