Najlepszy Darcy, dokładnie tak jakby "kij połknął" te wszystkie miny i fochy na pierwszym balu ;D tak Firth tę postać zagrał najlepiej
tak samo Lizzy, urocza, zawsze uśmiechnięta, inteligentna, porównując Ehle np z Knightley , no cóz nie no nie ma porównania, Ehle od razu zostaje w pamięci ( te wszystkie subtelne gesty, mimika, spojrzenia)
Także genialna kwękająca matka Pani Bennet z której jej mąż zawsze mógł sobie pożartować a z jej nerwami jest obeznany od 20 lat ;D także jest dodatkowym plusem tej wersji
całość można obejrzeć tu
http://www.youtube.com/playlist?list=PLBBF55153DE61BDB2
Dokładnie, zgadzam się. Do niedawna byłam wielka fanką wersji z Knightley, ale obejrzałam teraz miniserial i nie ma porównania!Serial o niebo lepszy i dopiero teraz rzuca mi się w oczy, jak w wersji filmowej próbowali trochę kopiować gesty i mimikę z serialu.