Teraz to już wiem napewno - ten serial uzależnia! Mam go od kilku miesięcy i obejrzałam już kilka razy i wiem że jeszcze wiele wiele razy go obejrzę. Nie można się nim nasycić... Oczywiście mam wybrane ulubione fragmenty do których częściej wracam. A wszystko zaczęło się od Marka Darcy`ego z "Dziennika Bridget Jones"... To tam zaczęła się moja fascynacja Colinem Firthem, ale w "Dumie i Uprzedzeniu" jest poprostu przecudny. Do tego naprawdę rewelacyjna gra Jennifer Ehle, która jest do tego piękna (fotki nie oddają jej urody-kiedy ją zobaczyłam na zdjęciach nie spodobała mi się zbytnio)... Za każdym razem kiedy oglądam ten serial coraz bardziej się w nim zakochuję, widzę coraz więcej szczegółów, które ugruntowują mnie w przekonaniu, że nic tam nie jest zrobione ot tak: każdy gest, spojrzenie jest doskonale przekazane. Wspaniałe kino dla kobiet-romantyczek!
I trzeci ;) Za każdym razem wydaje mi się, że przecież to się w końcu znudzi, że nie mogę znowu oglądać, a jak już zacznę oglądać, no to co? Szczęka w dół i oglądamy tyle godzin :D
Mnie już nic nie pomoże bo jestem tak uzależniona od tego filmu że głupieję kiedy nie mam czasu go zobaczyć (a muszę zobaczyć przynajmniej 5 razy w tygodniu) Pozdrawiam :] Kateliza
Wstyd sie przyznac ale ja bez tego filmu nie funkcjonuje. Mam kilka wybranych scen ktore musze raz dziennie obejrzec. Np taniec na balu w Netherfield... Poza tym cudowny Mr Darcy... Mam go nawet na pulpicie kompa w pracy. I wygaszacz tez. Szukajac fotek na necie trafiłam na super stronek rownie wielkiej fanki. Dziewczyna z filmu ma ponad 2 tys fotek. http://austen.desert-sky.net/p&p.htm To gdyby ktos mial ochote poogladac. ;) Kocham ten film...
Zgadzam się, to uzależnia. Oglądałam to wczoraj w nocy i siedziałam tyle godzin, aż obejrzę do końca. A dziś znów oglądałam we fragmentach! :D
jeny, ty tez? ;o ja oglądalam wczoraj odcinki od 1 do 4 a dwa ostatnie mi sie dopiero sciagaja:( i przez to chodze w kolko, bo juz sie nie moge doczekac!! pozdrawiam:)
Znalazłam takie zdjęcie, więc wrzucam jako ciekawostkę - Colin i Jennifer na rozdaniu nagród BAFTA w 1996 roku:
http://www.geocities.com/Hollywood/Cinema/1280/ppbafta.jpg
Mi się szczególnie fryzura Colina podoba :D.
Serial jest wspaniały. Szczególnie w pamięci zarysowała mi się scena ( czwarty odcinek), kiedy Elizabeth przechadzając się po Pemberley, spotyka niekompletnie ubranego Darcy'ego. Ich zażenowanie bardzo mnie rozśmieszyło, Darcy nie wiedząc co powiedzieć dwa razy spytał się o zdrowie rodziny. To trzeba po prostu zobaczyć. Wszystkim serdecznie polecam ten miniserial.
O jeju a już myślałam że tylko ja tak mam dzięki dziewczyny że nie jestem sama ja też oglądam niektóre sceny w kółko wszystko mi sie w nim podoba a Darcy jest po prostu boski ideał.
Witaj, ja również przepadam za tą ekranizacją, ale niestety nie mam tago filmu. JAkim cudem jesteś w jego posiadaniu, czy można kupić od Ciebie kopię PROSZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam
Malgamac
malgamac@wp.pl
I love iiiiiiit;P !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!
widze ze nie tylko ja zakochalam sie w D.i U...mam taka manie, ze kiedy am wolana chwile zaraz wlączam serial... moja rodzina go juz dosc, a ja nie moge nacieszyc sie widokiem Colina...zawsze pod poduszka mam ksiazke i jak nie moge zasnac to czytam ulubione fragmenty i odtwarzam w wyobrazni sceny, ktore dokladnie sa przedstawione w serialu... zakochalam sie w Panu Darcim...
Szezrze przyznam, że zaraziła mnie tym serialem moja babcia :D Jak tylko do nije przyjezdzam to robie kawe biore jakieś ciastka i siadamy przed TV i fascunujemy się Panem Darcy'm :-))) UWIELBIAM TOO.