Nie wiecie czy są już napisy do tego odcinku?

Nadal nie ma ziom

trochę dystansu, zresztą ta scena bardziej pokazuje głupotę Amerykanów, w dwóch i pół już wcześniej był polski akcent i wtedy bardziej śmiali się z nas,

jednak powtarzam trochę dystansu,

odcinek strasznie slaby... nic a nic sie nie zasmialem żenua

Popieram serial poszedł w złym kierunku i mało śmieszne to wygląda. Nawet najgorszy epzod w 8 sezonie był lepszy od tego 15 odcinka 9 sezonu.

Podobnie jak akro, w ogóle się nie pośmiałem. Jedynie Alan i Jake ratują ten serial, bo Kutcher jest drętwy i mało śmieszny.

Daj sobie spokój. Każdy odcinek jest według Ciebie "śmieszny". Gówno prawda. Odcinki są żałosne. Od 8 odcinka nawet się nie uśmiechnąłem. Ten serial dryfuje jak Titanic na górę lodową. Nie siej bezsensownego populizmu. Płacą Ci za pozytywne recenzje, czy jak?

Coś Ty tak się zbulwersował? (albo zbulwersowała)
To, że Ciebie nie śmieszy nie znaczy, że innym ma się nie podobać.
Ja się uśmiałam...
Nie rozumiem też Waszego całego narzekania. Nie oglądałam z Sheenem w ogóle tego serialu i rozumiem, że są tacy co woleli by go w starej obsadzie, ale przepadło, nie ma go i tyle. Jak się Wam nie podoba teraz serial to po co go oglądacie? Żeby ponarzekać? To co Wam się nie podoba może podobać się innym. Ludzie tu podchodzą do braku Sheena w tym serialu tak emocjonalnie, że niektórzy to mam wrażenie, iż płaczą za nim jak by im ktoś z rodziny umarł.
:)

Mnie prawie nic nie śmieszyło w tym odcinku, w seriach z Charliem czasami śmiałem się z dobrą minutę z jednego żartu... taki humor dla nastolatków wychowanych na MTV się zrobił.