Bo jedna z bohaterek Sophie jest polką :) (to ta biuściasta, odwalona blondyna)

Z niej taka Polka jak ze mnie Egipcjanka

Pozdrów sfinksa.

NIKT z obsady tego serialu nie był nigdy w Europie, a co dopiero w Polsce. Wiedze widać czerpią z kreskówek

Żeby pośmiać się z któregoś narodu, ot tak.

...A poza tym jesteśmy tak wyjątkowi, że wszyscy za granicą zwracają uwagę na nasze dziedzictwo intelektualne, etniczne i materialne ;)

byłaś ty za granicią? uwagę zwracają na ładne kobiety poza tym na chamstwo, zezwierzęcenie i butność

Polacy to głównie pijaki a Polki łatwodajki
taki mamy wizerynek dzieki naszym ćwierćinteligentnym emigrantom

Chyba ty nie byłeś za granicą, jak by nie Polacy to by te narody tak dobrze nie miały... Poland rules!!!:))

Posłuchaj dzieciaku, prócz europy którą prawie całą zwiedziłem to byłem w obu amerykach i na antypodach w NW i Australii, o dziwo nigdy nie byłem w Anglii ale wystarczająco wielu znajomych tam mam żeby wiedzieć jak nas odbierają. Bardzo przykro mi to przyznać ale Polacy za granicą są traktowani jako półmózgi do taczek niezależnie od naszej historii którą tak notabene sami przed sobą się chwalimy.
Rozwiń swoją myśl "jak by nie Polacy to by te narody tak dobrze nie miały... Poland rules!!!:)"
co miałeś na myśli? o co ci chodziło? czy po prostu jesteś kolejnym ćwierćinteligentem plującym hasła jeśli tak to spakuj tornister i wyłącz komputer.

Pracuję już w Niemczech jakiś czas i wiem że Polacy są uwarzani za dobrych fachowców bo pracują szybko i dobrze... A po tym jak piszesz to chyba ty jesteś dzieciakiem aha i pozdrów Bronka nara

Tylko idioci posługują się stereotypami, czyli prostymi definicjami dającymi im złudzenie absolutnej mądrości. Ludzie tacy tkwią często w zabobonach i przesądach, a ich "własne" zdanie zostało im wmówione w pewnym momencie życia.

A gdyby faktycznie wziąć pod lupę te 38 milionów Polaków, podsumować ich wszystkie wady i zalety (każda powtarzająca się cecha jest mnożona przez ilość powtórzeń) a następnie podzielić je przez wspomniane wyżej 38 000 000 to wiecie co by wyszło?

Warto zwiedzic Australie?

Qwa zwykły cebulaczek jesteś. W dupie byłeś, a nie na Antypodach, gamoniu jeden. Zachowujesz się jak wieśniak, piszesz jak wieśniak i innych próbujesz zniżać do takiego samego, maluczkiego poziomu.

Na Antypodach byłeś...kurde, to trzeba było tam zostać niedouku jeden. Gdyby nie Polska i jej polityka to byś dzisiaj albo napierniczał po hebrajsku albo po rosyjsku albo - co gorsza - po arabsku. Więc troszkę szacunku do własnej ziemi cebularzu, bo za granicą jesteśmy znani głównie z dyscypliny i pracowitości.

A jeśli obracałeś się za granicą z lamusami, którym Polacy bez języka potrafili zabrać pracę to nie dziwota, że mieli takie zdanie.

Więc jak się nie podoba, to wyp...ad z kraju, zrzeknij się polskości jak to zrobił Cejrowski i bywaj. Ale od Polski i Polaków to, z całym szacunkiem, możesz się odjepać bo nie dorosłeś nawet do tego żeby Polakom buty czyścić.

Trochę to smutne - te wszystkie stereotypowe żarty, a czasem zupełnie z kosmosu. Serial uwielbiam, ale to jedno mi się w nim nie podoba.

Polacy to jednak nie mają dystansu do siebie, a jak są żart o Agnlikach że herbatka, albo o Francuzach jako o zniewieściałych facetach, czy o Niemcach jako o nazistach lub przykładzie przesadnego zorganizowania czy Rosjanach pijakach to Polak sie smieje pod niebiosa, ale jak używają stereotypów w stosunku do Polaków to jeju biją nas, a fakty są takie że ta Sophie przedstawia Polaków jako przedsiębiorczych ludzi (ma biznes) podchodzących pozytywnie do życia (a że przy tym nieco kiczowato i stereotypowo to trudno - seriale komediowe i komedie bardzo często operują na stereotypach nie szczędząc nikogo - przypomnę że w tym serialu nie tylko z Polaków cisną bęke, a np też z Żydów). Więcej dystansu, może jakiś Amerykanin po oglądnięciu takiego serialu pomyśli by w google wstukać słowo Poland i poczytać coś więcej o Polakach, bo uwaga może Was zaskocze ale dla Amerykanina wiedza o Polsce jest taka jak Polaka o Burkina Faso.

Amerykanie to najglupszy kraj na świecie więc nie ma co się dziwić:)

Naród nie kraj :))

Ja mam dystans do żartów z Polaków, ale np: "warszawski Times, gazeta którą kupisz w Polsce i New Jersey w sklepie z nabojami" albo "to polskie jedzenie śmierdzi tak, że nie wiadomo czy można je jeszcze jeść" albo "w polsce wszyscy odbierają porody świń i swoich kuzynów". WTF?!

Amerykanie to idioci i tyle:)

Ja tam się cieszę, że ktoś pamięta o naszym kraju. Jedynie denerwuje mnie to, że w żartach nie ma ani grama prawdy, a myślę, że o Polakach można wymyślić coś w czym jest więcej prawdy :)

to taki słowiański duet kabaretowy 'Oleg&Sophie'. Nic obraźliwego, bo każdy wie że to bzdury no i czasami udaje się im naprawdę rozśmieszyć. Jednak prawdą jest , że większość to seksistowskie dno, bardzo niesmaczne i niespodziewane. Mówi się trudno.

Problem polega na tym, że Amerykanie to dość...niski naród i wierzy we wszystko co się im powie, pokaże albo napisze.

Tym już sę nie mam zamiaru przejmować.

sam właśnie jesteś taki:D mówi się, że Amerykanie są głupi i "wierzą we wszystko co się im powie, pokaże albo napisze" bo tak piszą wszędzie w necie,a ty rozprzestrzeniasz tą tezę. Trochę to ironiczne. Nie szufladkujmy wszystkich:')

Nie "taki" tylko "taka" jeśli już. I na podstawie czego wyciągasz takie wnioski, co? Znasz mnie? Poznałeś? Wiesz na podstawie czego opieram swoje założenia?
Nie. Bo jesteś zbyt płytką osobą.
Skoro tak mówię, to może nie dzięki mediom a osobistym doświadczeniom co? I to nie z jedną osobą czy z dwiema. Nie wpadłes na to, że mogłam mieszkać w USA przez długi czas, prawda?

No tak skoro poznałaś same takie osoby to znaczy, że każdy Amerykanin jest taki, wszystko się zgadza. Ja poznałem wielu Niemców i żaden z nich nie był zabawny, wychodzi na to, że nikt w Niemczech nie ma humoru. Może to nie ja jestem płytki tylko kto inny:)

No tak. Zapomniałam o tajemniczyc Amerykańskich Naukowcach ;)
Co do Niemców - owszem.

A nie ma amerykańskich naukowców? Inżynierów? Artystów? Ludzi wszechstronnie wykształconych albo takich, którzy zwyczajnie interesują się światem? Ten kraj jest ogromny, młody i niejednolity pod żadnym względem. Porównywać przekrój tego społeczeństwa do np. Polaków jest zwykłym kuriozum. Chociaż przeciętny Polak też nie wie za dużo o świecie i skupia się na swoim podwórku, często biorąc info z telewizji za pewnik. Tak więc spokojnie.

Oczywiście, że Amerykanie mają artystów, naukowców, ludzi wykształconych i inteligentnych. Nie przeczę temu.
Ale kuriozum z jakim się spotykam często u Amerykanów (o dziwo - za często) to właśnie idiotyczne dowcipy z innych narodowości (nie na własnym podwórku, a własnie w telewizji etc) nie widząc jednocześnie, że brakuje im podstawowej wiedzy nie tyle o świecie co o tym co dzieje się w ich własnym kraju. Geografia lub Chemia? Oczywiście! Amerykanin chętnie porozmawia z Tobą o polityce lub np o uchodźcach w Grecji na ten przykład - przecież Grecy się ich czepiają, a ci mogą chcieć tylko zobaczyć Koloseum (autetyczna rozmowa)

Prawda:)

W USA występują dowcipy o Polakach, tak samo jak u nas o Niemcach czy Rosjanach. Nie wiem skąd to się wzięło, ale widać coś takiego występuje w każdym kraju :)

nie przejmuj się, ja podczas oglądania zauważyłem mnóstwo żartów o różnych grupach etnicznych nie tyko o polakach.

dokładnie śmieją się z Azjatów, Francuzów, Niemców, Anglików itd.. ale jak est żart o Polakach. A Sophie jest wesołą i zabawną postacią i nie widzę problemu dlaczego nie miałaby rezprezentować Polski w serialu. Jeśli pójdę do biedronki to zobacze jej 10 klonów w czasie 15minutowych zakupów.

Ja się tam nie przejmuję, po prostu chciałam wiedzieć czy ma to jakiś cel czy tak po prostu :P Dzięki za odp :)

Obczaj, Daleko Jeszcze? przy rasistowskich żartach o białych w tym serialu, w broke girls te o polakach wypadają na prawdę słabo. Zwróć uwagę że tam 90% białych postaci jest tak zaprojektowana żeby czarni się dowartościowali. :)

Mnie tam te żarty jakoś nie uraziły, nie mam nic przeciwko, niech sobie żartują tylko właśnie chciałam się dowiedzieć, czy ma to jakiś... Zamierzony cel czy coś :P

A nie widzisz jakiegoś zamierzonego celu w codziennym ośmieszaniu kurduplowatego Hana?

w USA bardzo popularne są żarty o Polakach, będąc tam niemal rok zdązyłem się nasłuchać. Osobiście zawsze traktowałem to z poczuciem humoru i odpowiednim dystansem, te żarty to pozostałość po pierwszej Poloni, sami amerykanie nie traktują ich serio, tak po prostu już jest :)
Nie ma się co obrażać czy szarpać za szabelkę, akurat my Polacy to uwielbiamy się nabijać z innych nacji i mam wrażenie że bardziej niż inni :)

Widać Polacy mieli spory wkład w budowanie Stanów, Polonia jest spora, zauważalna, to i wiadomo, że jakieś stereotypy powstały. Ale fakt, w seriali żarty mają niewiele wspólnego ze stereotypami a szkoda, bo mogłoby być ciekawie:)

Mnie się wydaje, że Sophie budzi jednak sympatię i to całkiem sporą. Nie jest portretowana zbyt agresywnie ani przedstawiona jako łajza. W gruncie rzeczy to miła babka, choć ma oczywiście ma swoje słabości... ;-)

Słabością zaś scenarzystów jest to - na co już wcześniej wskazywano - że nie potrafią napisać dobrych żartów etnicznych, najwyraźniej powielając tylko pewne stereotypy z drugiej ręki, do tego najczęściej nietrafione. Nie jestem pewien, ale może trzeba się z tego cieszyć ? :-)

Zlitujcie się też co poniektórzy i piszcie nazwy narodowości z dużej litery. Nie jestem purystą językowym, ale jak widzę "polakach" to mi się gałki oczne w środek mózgu zapadają... ;-)

Ludzie trochę dystansu do siebie i do naszego kraju ;] zluzujcie trochę ;]

Przylączam się do pana u góry :p

Dokladnie. Mnie to mega bawi ale pomylili z rosyjskimi/ukrainskimi klimtami. Svietlana i Vlanka to raczej malo polskie..

Malo Polakow ma dystas do siebie. Anglicy maja dystas do siebie i wlasnej historii, wystarczy zobaczyc :
,,Allo Allo"
,,Mala Brytania"
,,Czarna Żmija"