Kazała jej pobrać ketchupy, a ta je połączyła w pary, jakby je chciała pożenić :D
pobrać / pożenić, taka sytuacja ;)
A potem je rozdzielała i był rozwód :D
To wiem :P Ale pytałam o to czego włąściwie Max od niej oczekiwała, co to znaczy ,,pobrać ketchupy". Bo z pewnością nie to, co zrobiła Caroline :D
Po prostu pewnie nie było lepszego polskiego odpowiednika, który by jednocześnie utrzymał żart, żeby było wiadomo o co chodzi z tym jej łączeniem ketchupów w pary :)
Tak to już czasem jest przy tłumaczeniach, że nie zawsze da się w 100% oddać sens :) Ale i tak to dobrze wyszło, grunt, że żart był przedni :)
marry the ketchups- It's where you pour a half full bottle of ketchup into another half full bottle so you have one full bottle
to z urbandictionary. Caroline miała pożenić czyli przelać keczupy, żeby znowu były pełne.
warren2 śmiejesz się z żartu, którego nie rozumiesz