do mnie za bardzo nie przemawia. Tak bardzo sztucznie gra, te jej żarty byłby dobre ale zazwyczaj są za długie, wszytko zastyga aż ona powie 2 zdaniowy żart, ma u mnie plusa że to że jej humor jest ostry. Postać i sama aktorka która gra Caroline o dużo lepsza.
serial bardzo fajny, choć bardzo naciągany ;) Szczególnie jeśli chodzi o sprawy finansowe.
Nie prawda ta co gra Max gra dobrze a ta blondi licho,ale najbardziej mnie wkurza ten skośnooki,a tak poza tym najlepiej wypada gościu co gra Olega.
no nie wiem, mi się wydaje ta Max bardzo sztuczna, te żarty taki bardzo na siłę. A może to wina po prostu postaci, a nie aktorki.
i jeszcze coś, nie wiem dlaczego ten serial tak na siłę chcę pokazać że USA to taki biedny kraj, oglądając to wydaje mi się że w Polsce jest o dużo lepiej, a przecież to nie prawda. A i jeszcze jedno, ile tam trwa doba? Bo ona maja czas na 2 prace, czas wolny dla siebie i w gratisie sen...a nie wyglądają na styrane..chciałbym żyć w takiej czasoprzestrzeni, by mieć tak dużo czasu.
Tez mnie czasem Max meczy i Caroline zaczyna mnie denerwowac. co tu duzo gadac-prawda jest taka ze ogladam teb serial tylko dla Sophie!! Boska jest a jej teksty i sposob w jaki wszystko mowi mnie rozbrajaja! :D
Też to zauważylem, niesteyt to magia Ameryki a może poprostu serialu. Nie mniej ni jednak serial ogląda się całkiem przyjemnie.
Max jest najlepsza, a serial tylko z napisami, bo lektorem strasznie ugrzecznili jej teksty, sporo przemilczają i mnóstwo, wręcz tony politycznej poprawności.