Po obejrzeniu tego serialu dochodzę do wniosku,że wszystkie kobiety to sprytne prostytutki,a mężczyźni to tumany myślące penisem.I obawiam się,że tak jest niezależnie od czasów w jakich przyszło nam żyć.Czy jest to wiek 14,18,czy 21.Mimo iż serial jest zrobiony znakomicie moim zdaniem(obsada,kostiumy itd),pozostawia pewien niesmak,spowodowany wszechobecnym kur....wem.Jak nie knują to kopulują :)
Wiesz takie czasy... Henrykowi zależało na spłodzeniu męskiego potomka. I udało mu się to z Jane Seymour. Serial pokazuje całe życia. Przecież seks, zdrady, intrygi występują po dzień dzisiejszy i to według mnie nie pozostawia żadnego nie smaku. Reżyser pokazał nam prawdziwych Tudorów, sceny może są czasami zbyt zawstydzające ale takie jest życie. Zycie opierało się w kręgach królewskich na daniu męskiego potomka, Katarzyna Aragońska, Anna Boleyn czy Jane Seymour były tylko osobą dająca na świat syna. A całą zasługę zapisywało się mężczyźnie. Wtedy mężczyźni mogli robić co chcieli, kobiety nie miały nic do gadania więc korzystali z tego.
Takie małe pyt. retoryczne. Co się dziwisz, że tak tylko seks był im w głowie, w końcu wtedy nie było telewizji, komputera i netu itd ? Tylko to mieli dla rozerwania się ;)
Zgadzam się,ale nie prawdą jest że wtedy mężczyźni robili co chcieli a kobiety były potulnymi mateczkami.To o kobiety królowie toczyli boje,to przez kobiety cierpiały narody,to przez kobietę w końcu cały naród angielski zmienił wyznanie ot tak bo Henryk myślał członkiem:)
Tak o kobiety, ale kiedy już je mieli to zdradzali itd. Nie było tak z Anną? Niby Henryk ją sobie tak umiłował a co się stało? Chodziło mu o męskiego potomka, którego Katarzyna Aragońska już mu nie mogła dać.