Serial zajebxxxx ale wydaje mi się że gdyby był ekranizacją książki( plus kilka dodatkowych zleceń w oparciu o oryginalnego bohatera) to był by dużo lepszy(zgadza się tylko Pseudonim i profesja). W tej formie jest jak filmowy Jason Bourne, z książką tyle co imię bohatera, zawód i amnezja.
Stereotypowy murzynka ściga białego szakala, który jest lubi chłopców podobnie jak jego cel, kolejny cwel
Odcinki co tydzień a i tak solidnie mnie wymęczył... Czasami ciekawie, ale długimi momentami nudno... Historia też niezbyt pasjonująca...
Takie klimaty lubię - naprawdę wspaniale nakręcony serial, główny bohater - idealnie dobrany, niezła intryga, gra aktorów - najlepszy poziom, emocje - gwarantowane. Każdy odcinek ogląda się z przyjemnością i czeka na kolejny - takie seriale dają mi mnóstwo frajdy! Oby więcej takiego kina!
Siedzi w domu i nie pracuje do tego pławi się w luksusie za pieniądze szakala.
Najlepsze , że wiecznie niezadowolona i podejrzliwa.
Serial naprawdę wybitny. Jednak może ktoś mi wyjaśni, dlaczego ostatnie dwa odcinki mają już wystawione wysokie oceny i gwiazdki chociaż nie zostały jeszcze wyemitowane? Czy ktoś mnie tu próbuje zrobić w bambuko?
Bianca - Chyba nie widziałem gorszego castingu od 2000r. w produkcjach filmowych nawet filmów klasy C! Oversize Lashana Lynch to beztalencie totalne wciśnięte już na siłę w ostatnim Bondzie, pewnie z wiadomych lewackich względów.
Jeśli dożyje do końca sezonu (pisze po 9 odcinku) to proponuje o uśmiercenie jej od razu...
Serial mógłby być świetny, ale oczywiście w imię chorej poprawności politycznej trzeba było jednym z bohaterów zrobić murzynkę. Dodatkowo tak irytującą, że od razu widać w tej roli brak wszelkiej naturalności. Za rola Szakala ok.
Drewniane aktorstwo, drewniane sceny "akcji", drewniana atmosfera. Wszytko w tym serialu to pokaz ludzkiej głupoty okraszony ideologicznymi wątkami tęczowej ideologii. I tak tylko angole robią takie gnioty, jak ten.
Kompletna strata czasu.
Jest tak samo drewniana od pierwszej minuty jak w najnowszym Bondzie. Aż mnie oczy bolą ale cóż poprawność i jeszcze raz poprawność. Jestem właśnie na 8 odcinku i nadal słabo ją znoszę. Ale ogólnie czekam na każdy odcinek.
Serial dobry, świetnie się go ogląda. Miejscami trochę bajka ale z przymrużeniem oka. Generalnie polecam. Minus duży wiadomo za kogo.
Ona psuje całe aktorstwo i to nie chodzi o kolor skóry po prostu gra tak sztywno, sztucznie że szok. Wypowiada się o broni a widać że nie ma w tym pasji. Mogli dać inną aktorkę kolor obojętny ale z wigorem.
Widzę, że wszyscy są niezadowoleni z głównej aktorki, i prawdę mówiąc mnie też drażni na postać, ale właśnie - to jej postać mnie irytuje. Według mnie aktorka odgrywa ją naturalnie. Bohaterka za to odprowadza mnie do szału. Nie ma czasu na rodzinę, próbuje na siłę pokazać się w swojej jednostce oraz jest wręcz zaborcza...
więcej