Lubię filmy przyrodnicze, bo to jedyne filmy, gdzie aktorzy nikogo nie udają ;) Świetnie zmontowany, z wciągającymi historiami, pięknymi widokami i przesłodkimi zwierzakami. Serial familijny, który wciągnie całą Waszą rodzinę.
Bardzo podobało mi się oglądanie tego serialu.
Jest pięknie nakręcony i dobrze opowiedziany przez Helen Bonham-Carter.
Narracja jest dość dramatycznie przeprowadzona, chociaż w końcu w tym serialu każda „dramatyczna” sytuacja ma zawsze dobre zakończenie. Jasne jest, że sceny są specjalnie cięte, aby stworzyć dramatyczne efekty. Nie da się ukryć, że jest to spektakl głównie dla rodzin z dziećmi, chroniący dzieci przed widokiem brutalnego życia dzikich niemowląt.
Oglądałam może raz, oprócz tego że jakaś tam ważna postać ginie to pewnie i tak kończy się dobrze?
Cóż, matki u Disneya albo nie ma albo ginie albo ma zryty charakter... Dobra, już nie uogólniam;)
Serial o zwierzątkach jest śliczniutki, bieżcie dziatki oglądać ;)