Nie chcę Cię brońcie bogowie obrażać , ale do oglądania tego serialu warto mieć pewną wiedzę o historii naszych sąsiadów.
A i to nie gwarantuje niepogubienia się w detalach.
Mamy jednak słabe pojęcie o historii Rosji.
Zresztą oni o naszej mają równie kiepskie.
A serial całkiem niezły do tej pory.
Może głowy nie urywa , ale popatrzeć warto.

Nie obrażasz. Jakieś pojęcie o historii mam akurat ponieważ zdawałam ją na maturze i lubię czytać różne książki z tego obszaru. Nawet po seansie pierwszych odcinków na szybko doczytałam biografię Katarzyny w sieci. Niestety nie wiele mi pomogło. Jednak historia Rosji w aż takich szczegółach jest mi obca.
Ludzie mi się mylą bardzo, szczególnie ci wojskowi wyższą rangą i ci wszelcy doradcy na dworze, czy bóg wie kto. Nie wiem dlaczego? Mam jakiś efekt Azjatów, którzy dla białego zawsze będą jednakowi. Może przez te peruki? Te nazwiska jakieś takie wszystkie podobnie mi brzmią.

Po drugie, jakoś słabo ogarniam te intrygi polityczne. Niby lekcje odrobiłam, poczytałam o Katarzynie a jednak bywa, że nie wiem o co tym ludziom tam chodzi. To chyba jest dość słabo nagrane. Przecież są inne filmy/seriale historyczne gdzie nie znając wcześniej szczegółów można się połapać w różnych zawiłościach.

Niestety, z odcinka na odcinek coraz mniej mi się podoba. A główna bohaterka coraz bardziej irytuje. Jednak jestem fanką jej męża. Ciekawie przedstawiona postać, dobrze zagrana. Nie wiadomo czy to wariat czy rozpieszczony, zagubiony Piotruś Pan. A może wszystko jednocześnie.

Któraś z nowych stacji WP obecnie emituje inny z nowszych serial o Katarzynie II. Niestety nie posiadam do niej dostępu. Ktoś ma porównanie?

Ten nowszy można obejrzeć na WP. Na razie w telewizji było 10 z 12 odcinków.
https://wp.tv/i,katarzyna,cid,2303711,serialvod.html
Taki trochę ubogi był. Ciężko uwierzyć, że przyjęcia Elżbiety były takie skromne, bawiła się na nich garstka ludzi - kilku stałych aktorów i statyści, z czego ci drudzy są tylko tłem. Nie widzę jakichś większych ambicji tego serialu, chociaż nie oglądało się źle i historię Rosji przybliża w dosyć przystępny sposób, nie komplikuje.
Mnie bardziej interesuje Великая, ale nie znam tak dobrze rosyjskiego i część treści mi umyka (szczególnie, kiedy tłumaczą z niemieckiego na rosyjski). Szukam więc napisów po polsku albo po angielsku (ostatecznie po rosyjsku), ale nie mogę znaleźć.

Fakt , to tłumaczenie z niemieckiego na rosyjski to jakiś koszmar. Chwilami nie da się zrozumieć ani jednego , ani drugiego ;-)
A ten z WP też nie jest zły. Zresztą lubię Marinę Alexandrową :-)

W obu serialach to było. W sumie to nawet fajne, że w ten sposób dbają o szczegóły. Tyle że wszystko mi się zlewało w trakcie, bo w екатерина był jeszcze polski lektor. Ja na razie obejrzałam dziewięć odcinków, bo oglądam właśnie na wp.pl i na razie jest zastój.

A jest możliwość oglądnięcia go gdzieś w Internecie z polskimi napisami/lektorem?

Jeden do znalezienia na YT. Choć pojawia się i znika.
Drugi (ten z Mariną Aleksandrową) na wp.tv.

Bardziej przystępnie było to wszystko przedstawione w serialu Екатерина, nie rzucali imionami, tylko nazwiskami. Taki np. Lestoq dostał więcej czasu, więc zdążyłam go skojarzyć z twarzą, zanim zniknął na dobre.

Zastanawiam się tylko czy w telewizji też to puszczali takie poucinane. Odkąd oglądam odcinki właśnie z Polsatu, mam wrażenie, że powycinali z serialu fragmenty i posklejali niezbyt starannie. Wcześniej obejrzałam część z innego źródła i serial wydawał mi się dużo lepszy.