W dobie sejmowych awantur, komisji śledczych chcianych i niechcianych, nagrywania, afer, teczek(ten numer z teczką premiera w serialu to chucherko przy realu) czy ten serial ma jakieś szanse powodzenia?
W końcu zbliżają się wybory. Pogoda na opluwanie, ujawnianie haków nagrań, awantur, konferencji i prime time dla bandy złodziei i sukinsynów(czytaj szanownych posłów i posłanek)-wszystko to rzeczywistość. Rzeczywistość przerasta fikcje... Co wy o tym myślicie? Czy też sądzicie że serial przegra z transmisjami z wyborów i sejmu(i ambitny projekt szlak trafi)?
Bo ja tak myśle.
P.S Cholera koniec wakacji!!!!
Pozdro
Trzeba rozróżniać prawdziwą politykę z serialową. Ja licze na umiarkowany sukces. Jako pierszy serial w tym gatunku, będzie miał trudno, ale nastepne sezonu już na pewno lepiej.
mam nadzieje, ze wlasnie jako nowosc ?na rynku? serial przyciagnie publike i będzie mu się wiodlo, bo co tu duzo gadac, zapowiada się ciekawie i ambitnie jak na polski kociolek serialowy. mysle, ze sporo osob będzie sledzic serial chocby po to, by porownac ile wspolnego ma on z rzeczywistoscia i czy cos ?zainspirowalo? ;) pewne watki w fabule.
dziękuje za odpowiedzi i teraz pytanie z drugiej strony; wielu ludzi deklaruje że unika polityki (w serialach i w wypowiedziach prasowych) to się zastanawiam czy ludzi to zainteresuje, i czy będzie miał popularność (bo pani reżyser stwierdziła ze już się przygotowują do drugiej serii!), bo niektóre wypowiedzi samych twórców zaczynają mnie nudzić, teksty w stylu "...takiego serialu jeszcze nie było..."(to już w różnych gazetach czytałem ze dwadzieścia razy), "... wyśmienity,wspaniały,genialny,itp."
- przypomnę że mówią to sami twórcy. No, ale w czwartek zobaczymy czy rację mam ja czy zwolennicy serialu.
P.S. Serial leci od 21.00 do 23.30 z krótką przerwą na losowanie. W tym czasie leci tylko 3 seria Lost i panorama, no ewentualnie jakiś lepszy film w TVNie, więc nie wiem konkurencji nie ma, ale pora emisji jest trochę późna, wiec zastanawiam się jak to będzie z oglądalnością
Głos "nie" twórcy serialu: Film jest bardzo dobry, wciągający, absolutnie pierwsza klasa w porównaniu z tym, co w ostatnich latach widzieliśmy w telewizji. A do tego rewelacyjne kreacje aktorskie (zwłaszcza wyśmienita K. Herman) i muzyka. Polecam! (i nie jestem przedstawicielem dystrybutora :>)
Myślę, że będzie oglądany. Rzeczywistość faktycznie przerasta fikcję, ale ciekawość publiki nie ma granic - odkrywanie afer i sensacji politycznych jest "narkotycznie wciągające". Natomiast z Sejmem z zeszłego piątku (07,09,2007) wszystko przegrało ;-)
No cóż, z pierwszych dwóch odcinków, poza tym że widać że serial rzeczywiście stoi na wysokim poziomie, można wysnuć jeszcze jeden wniosek. Rzeczywistość "Ekipy" ma niewiele wspólnego z realiami naszej polityki, albo raczej z realiami relacji między obywatelami a rządzącymi. Stosunek Polaka do polityka wyznacza dziś przede wszystkim nieufność. Przynajmniej ja tak to widzę. Główni bohaterowie z tego serialu z kolei są ludźmi, którzy od razu zaskarbiają naszą sympatię i zaufanie. Mamy tu fikcyjny świat, w którym wreszcie możemy rządzącym zaufać. Tu polityka budzi pozytywne emocje. Ta idealizacja [ale nie natrętna] jest tu dobrym zabiegiem. Dzięki temu serial jest ciekawszy od tego, co serwuje nam się na codzień. Pośród fali politycznych brudów możemy sobie przysiąść przed telewizorkiem i pomarzyć...
Tak na prawdę to czy Ekipa jest zbizona do rzeczywistosci, będzie można powiedziec po emisji ostatniego odcinka.
Nie chodzi mi oto że tylko przedtwiciele dystrybutora chwalą serial(tak to jest na razie z Barwami Szczęścia), i nie zaprzeczam, że ludzie chwalą go sami z siebie bo wiem że wielu ludziom się spodobał i się nie dziwię(świetne aktorstwo, muzyka, dramatyzm fabuły), ale ja mimo wszystko wole Tajemnice Twierdzy Szyfrów-(bo filmów pani reżyser nigdy nie oglądałem, a Tajemnice XX wieku czytałem i oglądałem)
Poza tym co to za forum na którym są sami fani lub tylko antyfani?
A tak mamy dyskusję sceptyk-entuzjasta:)
P.S. Borys Szyc ma ostatnio parcie na role nazi;)
Pozdro dla wszystkich
Też może bym wolał "Tajemnicę twierdzy szyfrów", gdyby nie to, że nie udało mi się jeszcze obejrzeć żadnego z odcinków :/
Przy czym Szyc jako nazista jednak zdecydowanie lepiej wypadł W "Ekipie" czuć rękę wprawnego reżysera :) (A może potraktował rolę w TTS jako wprawkę do "Ekipy", tam jego kreacja za bardzo trąci "Oficerem")
Nazi Szyc u Wołoszańskiego to taki dżentelmen-potwór, typowy szarmancki hrabia von essesmann.
Z kolei w wersji współczesnej to wściekły kibol na prochach...
obie role są różne, więc trudno je porównywać(mi się Szyc podoba w obu wersjach;D)
Pozdro
nie no nieźle zagrał, nieźle wściekły był jak jednego gościa zastrzelili hehe szkoda że te bomby były sztuczne :D
Przynamniej Szyc nie występuje w absolutnie wszystkich produkcjach tej jesieni.. Bo Małaszynski się nie oszczędzał. Dobrze że go w Ekipie nie ma, bo zwariowalabym.
Znów się zaczyna wątek z Małaszyńskim...(przerażające, aż 3 produkcje )
Tak samo można powiedzieć o sezonie na Bosaka, i Szyca(bo oni grają i w Ekipie i w Tajemnicy), a Wieczorkowski? Też 3 produkcje!
Ludzie nie wpadajmy w paranoję i nie obrzucajmy gównem zdolnego aktora!
Wróćmy do Ekipy...
Pozdro
więc wracam :P jak się piąty odcinek podobał???? Będzie ropa i polska będzie bogata czy nici z tego?
wydaje mi się, ze jeśli już to gwozdziem do trumny ekipy będzie nie to, ze transmituja go w porze wyborow, ale to ze tak pozno.. ogladajac serial tego typu o 21:00 w czwartek to się raczej spac chce :P dobrze, ze chociaz na plytach to wypuszczaja bo polowa widzow by tracila watek w polowie serialu ucinajac sobie drzemke :P