porzygałem sie po drugim odcinku. Jak można napisać taką pochwałę socjalizmu! Fuj! jestem cały obrzygany. Całe mieszkanie zarzygane. Dzieci obrzygałem, żone obrzygałem, nawet na psa się scheftałem. Boję się wychodzić z domu, żeby sąsiadów nie obrzygać. W pracy nie byłem od miesiąca. Cały czas rzygam. Moje życie się zawaliło. Wszędzie smród. Żona z dziećmi nie nadąża sprzątać. Rzygam i rzygam. W nocy boję się, że się udławię. Mam wypalony cały przełyk. Nie wiem, czy prędzej dostanę raka przełyku czy się udławię. Pisząc to rzygam. Już prawie nic nie widzę - zarzygałem monitor.