Niedaleka przyszłość. W Warszawie rządzą gangi niebezpiecznych zbójów, napady na banki to codzienność, Rakowiec to dzielnica, w której jest nawet gorzej niż w Bangladeszu, a policja bezradnie rozkłada ręce, ale nie bójta się, bo porządku w mieście pilnuje bezwzględny inspektor Kosiński (codename - Kosa) i jego pomocnik - robot stołecznej policji marki Ursus 2000, nazywany pieszczotliwie Kiblem, a że jaki kraj, taki Robocop...