Film, serial z UK, teraz to... Widocznie niezła kasa idzie z ludzi którzy gdzieś mają normy prawne i lubią substancje odurzające ;)
Pewnie obejrzę, ale od razu się rzuca w oczy plakat, który zbyt przypomina Housa, który przecież był oryginalnie wzorowany na Holmesie...
Holmes zawsze cieszył się popularnością. Amerykanie zauważyli, że Brytyjczykom udało się wskrzesić Sherlocka i wsadzić w dzisiejsze czasy - z duuuużym powodzeniem. Amerykanie chcą kasy, więc spróbowali. Nie polecam. Obejrzałam półtora odcinka i za nic nie mogę się przekonać.
"plakat, który zbyt przypomina Housa, który przecież był oryginalnie wzorowany na Holmesie..."
"Elementary" to generalnie zabawa popkulturą i mnóstwo odniesień do innych dziel. Naprawdę nikt nie zauwazył i nie skojarzyl frazy "I believe in Sherlock" w odcinku s01e15? Albo z niczym wam sie nie kojarza te plakaty: www.denofgeek.com/tv/elementary/22626/new-puntastic-elementary-character-posters ?
Jak na razie nie mogłem niczego skojarzyć, bo jak zaznaczyłem "pewnie obejrzę", a nie "oglądałem".
Pytanie były bardziej ogolne, a nie personalnie do ciebie. No chyba, ze ludzie zwykle zwracaja sie do ciebie pluralis majestatis i taki drobiazg jak "wam" w zdaniu ci umknał... ;) A serial polecam, skoro jeszcze nie obejrzałeś. Opiniami "ale głupi ci Amerykanie, znowu polecieli na kase" nie ma sie co sugerowac, bo możesz ominac naprawdę ciekawą pozycję.
No właśnie, umknął mi jakoś ;)
Aktualnie jestem po pierwszym odcinku, nie spodobało mi się, ale jeszcze nie oceniam i nie przekreślam, zobaczymy co dalej z tego wyniknie. Porównując do brytyjskiego Holmesa, a przynajmniej pierwszego odcinku, ten serial jest cały poziom w tyle. To oczywiście tylko moje subiektywne zdanie. Zabawa popkulturą to aktualnie trend praktycznie w każdej amerykańskiej produkcji, wszędzie widać odniesienia do czegoś, w suits nawet do gry o tron :)
Szczerze mowiąc Elementary to nie jest serial, który porywa od pierwszych odcinków, mnie wciagnął dopiero po kilku, z czasem stał się jednym z ulubionych (Lee Miller jest genialny, uwielbiam Sherlocka w jego wykonaniu). A do serialu BBC nie ma co tego porównywac, bo mimo ze obydwie pozycje to seriale kryminalne o wspołczesnym Sherlocku to stanowią zupelnie odrebną jakość. Moim zdaniem - paradoksalnie - nie da sie ich porównać.
Co do zabawy popkulturą - masz racje ze teraz jest tego pełno, ale jedni robia to lepiej, inni gorzej. W Elementary jest to zrobione lepiej ;)
Nareszcie ktoś kto zgadza się ze mną! Zawsze kiedy mówię, że ciężko porównać te dwa seriale jestem wyśmiewana, bo przecież "one są o tym samym". Dla mnie one różnią się diametralnie, każdy na swój charakterystyczny sposób przedstawia rzeczywistość. Nie mniej jednak, uwielbiam oba.