Nigdy wcześniej nie oglądałem anime i tych "japońsko - podobnych tworów", jednak tym serialem zainteresowałem się zupełnie przypadkowo. Na pewnej stronce zobaczyłem animacje z najbrutalniejszymi scenami z tej produkcji i zaciekawiło mnie co to jest, bo szczerze mówiąc to nie widziałem nawet, że takie anime +18 (oprócz hentai czy jak to się tam pisze) istnieje. Trochę poszperałem w necie i zacząłem z ciekawości oglądać 1 odcinek na YT. Pierwsze moje wrażenia były bardzo odpychające. Pomyślałem: "kolejny psychiczny japoński twór" i patrzyłem na to z zażenowaniem. Jednak nie powiem, widok nagiej dziewczyny w metalowym kasku, która sieka na kawałki każdego kogo napotka na tyle mnie zaskoczyło, że zabrałem się za drugi odcinek. I tyle, po drugim odcinku jakimś cudem się wciągnąłem i zacząłem to oglądać. Z każdym kolejnym odcinkiem magia tego anime coraz bardziej na mnie działa aż w połowie serialu zakochałem się w nim. Już bardzo dawno nie czułem takich emocji jakie towarzyszyły mi przy tej bajce (o ile można to tak nazwać). Na końcu prawie się nawet popłakałem, co zdarza mi się naprawdę rzadko. Skończyłem oglądać to w 2 dni i smutno mi się zrobiło na myśl o tym, że to już koniec. Znacie może jakieś podobne anime do Elfen Lied ? Coś, żeby wywoływało podobne uczucia, żeby było mroczne, smutne, ale jednoczęśnie z ciekawą fabułą ? 10/10