Bardzo fajny serial. Wprawdzie nieco "przebajerzony" ale ogląda się go bardzo przyjemnie. Do tego dochodzi dobra gra aktorów (Colin Ferguson grający Cartera w szczególności). Już nie mogę się doczekać kolejnych odcinków. 8/10
Serial miły, przyjemny i odprężający. Nie jest to nic wciągającego, coś co musisz w całości już teraz obejrzeć, po prostu jeśli jesteś chociaż w części fanem Sci-Fi, to naprawdę polecam. Ogląda się miło i przyjemnie, dla 40 min rekaksu w pełni polecam :)
Wczoraj właśnie skończyłam oglądać II serię. Perypetie szeryfa z odcinka na odcinek są coraz lepsze. A 11 odcink II serii jak nawet Jo na niego leci jest bombowy!!! Niestety główny bohater do końca roku jest zawalony robotą w 2 filmach i III seria dopiero na lato 2008. Juz nie mogę sie doczekać nowych perypetii szeryfa...
więcej
wyszedl juz moze ost z serialu ? bo muzyka naprawde urzekajaca
jak ktos cos wie to prosil bym o namiar :)
pozdrawiam
(serial swietny - 8/10 ale wacham sie jeszcze czy nie 9...zobaczymy jak drugi sezon sie prezentuje)
Niezła baja! Ale bardzo wciągająca. Obejrzałam już całą pierwszą serie - 12 odcinków. Pilot rzeczywiście był do niczego, ale reszta odcinków super... Każdy chciałby żyć w takim miasteczku:) Polecam oglądanie po 6 odcinków dziennie - nie możesz wtedy zasnąć....(ale to tylko dla maniaków) No i oczywiście nie uczcie się z...
więcejCiekawy serial, przyjemnie się go ogląda. Barwni bohaterowie, dobrze dobrani aktorzy. Jack Carter z tym sowim poczuciem humoru przypomina Jacka O'Neilla ze StarGate SG-1. Nie jest to jakiś super-mega-hicior, ale można spokojnie go oglądać.
Pilot przydługawy i trochę nudny, ale kolejne odcinki już wciągnęły mnie na całego :) Trochę mnie zdziwiła wysoka ocena na filwebie, ale teraz widzę, że była w pełni uzasadniona. Serial ma potencjał, jest w nim trochę humoru i ogólnie całkiem przyjemnie się ogląda. To że ktoś napisał że jest pseudo naukowy nie jest...
uwielbiam zapach pestycydów o poranku w trakcie muzyki Wagnera z opery "Walkiria", sezon 1 epizod 10
serial taki sobie. narazie niczym szczególnym mnie nie zaskoczył. trochę głupkowaty. można oglądać ale niczego zachwycającego nie ma. że tak powiem umywa się do takich seriali sci fi jak THE 4400 czy KYLE XY.
mi sie podoba obejzalem puki co 5 odcinkow i jest ok musze przyznac ze efekty specjalne sa niezle i muzyka tez bardzo super
na tych wakacjach bylem w irlandii i tam w tv ogladalem ten serial pod takim tytulem, ten serial nie nazywal sie "eureka". nie wiem jak to jest mozliwe :) czy ktos sie z tym juz spotkal? pzdr
Wie ktoś czy dalsze odcinki są może ciekawsze i bardziej wciągajace?? Bo jeśli nie to chyba na pilocie zakończe przygode z tym serialem. Można obejrzeć ale za dużo jest seriali lepszych i po prostu czasu na to brakuje. Ciekawiej chyba zapowiada sie kyle XY. . .
Oglądałem już 5 odcinków Eureki i przyznaje że spodobał mi sie od początku ,tylko troche szkoda że wolno napisy robią :) ale jakoś żyje, polecam!!!
Niby trochę poroniony, ale ogląda się z dobrze. Potraktowane wszystko z przymróżeniem oka i humorem - jest ok.
Właśnie przed chwilą obejrzałem pilot tego serialu i muszę przyznać, że zapowiada się ciekawa seria. W kilku słowach: przyjemny i wciągający z dawką dobrego humoru.
serial moze i jest ciekawy ze wzgledu na pomysl ale:
1. z glownego bohatera to co drugi odcienk robia idiote - a przeciez czlowiek nie-genailny nie jest odrazu idiota. wyglada to czesto zenujaco i nie wiem czemu ma to sluzyc
2. serial jest na maksa ugrzeczniony. takie "kochamy sie wszyscy i wszyscy sie przepraszamy"...