Szkoda, że twórcy nie mają na tyle wyobraźni, by nie robić takich chamskich odniesień do sytuacji na świecie w danej chwili. W ten sposób nie stworzy się ponadczasowego dzieła. Pewnie w dalszych odcinkach jakieś elgietuby wcisną.
Ostatni odcinek miał premierę w kwietniu 2017. Jeśli są jakieś odniesienia do koronawirusa, to twórcy może i nie mają wyobraźni, ale za to mogą się pochwalić zdolnościami profetycznymi