Ja czasem rzucę okiem. Teraz to naprawdę nic specjalnego, ale odcinki reżyserowane przez Pazurę i Lubaszenkę naprawdę były bardzo dobre i przede wszystkim śmieszne. Obecne i te z pierwszej serii są nijakie i do tego ten śmiech z offu.
Słabiutki ten serialik. Scenariusze, szczególnie te późniejsze są bezcelowe i strasznie oderwane od rzeczywistości. Dam 4/10 za Pazurę i Wilczaka, chociaż wybitnie to oni się tu nie popisali.