Dla mnie osobiście najlepsze momenty zaczynają się od Egzaminu na Maga Klasy S. Walka Meldy z Juvią, która jest naprawdę dobra i to potrójne powiązanie z Gray'em. Bardzo podoba mi się, kiedy Meldy zaczyna rozumieć uczucia jakie łączą deszczową dziewczynę i lodowego chłopca ;) Poza tym pojawienie się Gildartsa, gdy Cana jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie a najważniejsze, gdy na arenę w końcu wchodzi Laxus. Z wcześniejszych serii świetną walkę mieli Fried i Mira. Uff... To póki co wszystko ;)

ja uwielbiam walkę z Jellalem , walkę o nirvane i igrzyska magiczne :)

Aktualnie skończyłam oglądać odcinek 92 i szczerze śmiałam się ze wzroku Lokiego, gdy zobaczył "Double Lucy" :). Miał takie rozkochane spojrzenie!!! A Później Lucy z Edoras go zgasiła. To było świetne!!!

Ps. A swoją drogą Loki jest całkiem, całkiem. Fajnie jest patrzeć jak razem walczą :P. Szczególnie podobało mi się jak walczyli o Fairy Tail i po skończonych zmaganiach Loki ułożył napis "Kocham Cię, Lucy". Mega koleś!!!!

Najlepsze walki:
- Mira vs Fried
- Makarov vs Joseph
- walka 4 smoków
- Fairy Tail vs Hades
Najlepsze momenty:
- pierwsze użycie Urano Meteoria
- atak na gildię Phantom Lord
- gdy Lily wpada na tyłek Charle na statku Grimorie Heart
- użycie Feari Guritta przez Canę podczas igrzysk
Najbardziej wzruszające:
- Lucy stara się odesłać Lokiego do świata duchów.

Nie mogę się doczekać walki Kagura vs Erza vs Minerwa :) W madze świetnie ukazana, oby w anime tego nie zjechali. A i jeszcze poznanie Warloda Ckena.

Fajny był też moment kiedy Lucy przyglądała się śpiącemu Natsu i nagle, ni z gruchy, ni z pietruchy, dostała w szczękę, dzięki czemu znalazła się blisko swojego mieszkania :). W ogóle wszelkie momenty z udziałem Lucy i Natsu są świetne :). A to, że wszyscy po kolei włamują się do jej mieszkania jest po prostu mega :).

Ja kocham NaLu :D <3 nienawidzę NaLi -.- a w którym to było odcinku ? :-)

Ja z kolei mam nadzieję, że w końcu będą razem :). Ciekawe kiedy dotrze do nas to co szykują :). Niestety nie pamiętam. Chociaż chwila. To byla chyba wtedy kiedy Gildarts wrócił po 3 latach. Tak mi się przynajmniej wydaje, bo z robili balangę właśnie na jego cześć :).

Właśnie skończyłam 154 odcinek. Jaka szkoda, że Jellal i Erza się nie pocałowali!!! A świat duchów z wcześniejszego odcinka był po prostu cudownie magiczny!!! Jak mniemam Fairy Tail wygra Igrzyska tak??? Proszę powiedzcie, co się nie mogę doczekać reszty :).

Spolier
Fairy Tail wygra, nie tracąc żadnego zawodnika, ale Juvia zastąpi Natsu, bo ten pójdzie z Mirą i Wandy uwolnić Lucy i Yukino, które zostaną porwane. W celu ratowanie świata, królestwo będzie chciało przenieść się w czasie dzięki mocy magii gwiezdnej energii,(bo w wymiarze duchów czas płynie inaczej), jednak popełniają błąd i zamiast się przenieść 400 lat wstecz to smoki z tamtej ery dostaną się do naszego świata.
Osobą, którą śledzi Jellal to Lucy z przyszłości.
Tak w skrócie.

Mam nadzieję że zrobią wreszcie ten 176 odcinek :'(

O wielkie dzięki Kubusss69!!! Haha wiedziałam, że Fairy Tail wygra!!! Jupi!!! Jeszcze tylko 17 odcinków, a później odcinki specjalne i film :). Już nie mogę się doczekać kiedy pojawią się kolejne odcinki. Jednak zanim się ukażą zacznę czytać mangę :).

A możecie mi jeszcze zdradzić czy oszustwo w walce między Lucy a Flare wyjdzie na jaw??? Bo jestem bardzo sfrustrowana!!!

Nie, już nikt o tym dawno nie pamięta :P ale gorzej jak Lucy dostanie w ciury od Minerwy, ta się powstrzymywać nie będzie. A co do kolejnych odcinków, to z tego co czytałem, że Autor już zapowiedział, że seria będzie kontynuowana, jednak nie podał konkretnej daty wydania kolejnego odcinka. Ja osobiście myślę, że wznowią dopiero na początku nowego roku.
PS. Lucy i Flare w następnej serii będą przyjaciółkami i razem będą walczyć z kolejnym wrogiem.

O nieźle!!! Zauważyłam, że Lucy zaprzyjaźnia się ze wszystkimi, którzy skopali jej tyłek: Gajeel i te sprawy :). Właśnie skończyłam wszystkie podstawowe odcinki!!! Ale super!!! A walka finałowa z udziałem Natsu - boska!!! Teraz tylko Fairy Tail OVA no i film :). Ale się Sting i Rouge przejechali :D. A wytłumaczysz mi jeszcze jedną rzecz? Pewnie czytałeś mangę i dlatego wiesz, że osobą którą śledził Jellal jest Lucy z przyszłości. Ale interesuje mnie jak to możliwe? Ona od początku miała moc podobną do mocy Zerefa? Czy była nim? Bo nie czaje. Pewnie pomyślisz, że moje pytania są głupie, ale się napaliłam jak Natsu i chciałabym się dowiedzieć. Pytam, bo zanim sięgnę po mangę to trochę wody upłynie. Jak coś to proszę napisz mi na priv, żeby może innym nie psuć przyjemności :). Pozdrawiam :).

Tak czytałem mangę, ale co do mocy Zerefa u Lucy to nie jest wyjaśnione, ale prawdopodobnie chodzi o to, ze jak Lucy z przyszłości przeniosła się w czasy obecne, to użyła zaklęcia z Księgi Zerefa. Może dlatego można byłoby jakąś cząstkę czarnego maga u niej wykryć. Jedną z najlepszych scen z mandze, będzie rozmowa Mavis z Zerefem. Wydaje mi się, że bardzo dobrze się znają, i nawet coś ich łączyło. Rozmowa jest dość krótka, ale dużo wprowadza w nowe wątki. Zeref postanawia zniszczyć świat. Mavis obiecuje mu, że Fairy Tail go powstrzymuje.
PS ten mały zwierzaczek, diabełek od Obry z Raven Tail to Zeref. Nie wiem czy zauważyłaś, ale po napisach w ostatnim odcinku jest jeszcze fragment, zapowiedź przyszłości.
Co do filmu kinowego, to naprawdę spodziewałem się czegoś o wiele lepszego. Można obejrzeć, ale fascynacji nie ma.

No fakt był fragment, który zapowiadał przyszłość. Dziękuję, że mi wszystko wyjaśniłeś :). Jeszcze mam jedno pytanie. Od którego tomu mangi powinnam rozpocząć czytanie, żeby zobaczyć co się stanie po Igrzyskach? I jeszcze czy wszystko w anime jest tak wiernie przedstawione jak w mandze? Dzięki raz jeszcze :).

Dość spoko odwzorowują mangę, ale anime jest trochę ocenzurowane, mniej zboczone i brutalne. Kilka scen jest zamienionych, ale to pewnie chodzi o oglądalność wśród młodszych widzów.
Anime kończy się na 297 odcinku, więc powinnaś się brać za czytanie 298.

Aha. Dziękuję bardzo :). A dużo stracę nie czytając mangi od początku? Wiem męcząca jestem :P.

Nie, wszystko co jest w mandze, to jest i w anime tylko troszkę bardziej ocenzurowane np. podczas walki Graya z Lyonem na nawiedzonej wyspie, Lyon w mandze przebija Graya mieczem, a w anime tego nie ma. To nieznaczący fakt, tylko zabieg. I rzeczy tego typu są pozmieniane. Główne wątki i fabuła jest identyczna więc myślę, że nie trzeba od początku wertować mangi tylko zacząć od momentu gdzie skończyło się anime. Ale, jak oczywiście manga Ci się spodoba, i mając chwilę wolnego czasu można przewertować ją od początku.

Ok. Dzięki wielkie!!! W szczególności za cierpliwość i wyczerpujące odpowiedzi :). Miło mi, że są tutaj takie osoby jak Ty :)

Również dzięki za rozmowę. Jak będą jakieś pytania to wal śmiało. :D

Zapamiętam :). Ale to już na priv, żeby spamu nie robić :P. Bo bardzo odbiegliśmy od tematu :D.

Trochę spamu, trochę spoilerów, eeee tam, nikt nie zauważył :)

:)

A Co do najlepszego momentu , to mam jeden typ. Magowie nie mogąc oprzeć sie mocy Acnologi , trzymają sie za ręce chcąc wzmonić siłe obrony , a w tle leci piekna melodia . Ta scena była epicka i bardzo mnie wzruszyła :D

Oj tak. Cudo!!! Jak z resztą całe anime :P.

wg. mnie ogólnie mówiąc walki/pojedynki w tym anime są słabe: mało efektowne i oparte na 1 schemacie (ten dobry dostaje w dupe, ale na końcu i tak wygrywa, nie licząc paru wyjątków). ale największym fenomenem jest fakt, że nikt nie ginie :) aaaha no chyba że biedny Simon :