pomimo sporej dawki niedociągniec.. na przyklad we wczorajszym odcinku, Rafalski zabiera Czarna nie do pubu, ale od jakies dosc eleganckiej restauracji z niebieskimi obrusami, siedza oboje poharatani na srodku sali przy okraglym stoliku a rafalski pije piwo z kufla! ehh jakos tak mi to bardzo tam nie pasowalo.. ale mimo to wciagajacy, tak, ze za kazdym odcinkiem nie moge doczekac sie nastepnego .. z seriali USA lubie ostatnio "tajniaków"