Gdzie są rdzenni azjaci obsadzani w rolach głównych ja się pytam. Jak mamy być równi to bądźmy. Nie róbmy w takim razie produkcji telewizyjnych i kinowych po łebkach. Druga sprawa to kolejny raz idą na łatwiznę, i główna bohaterka to silna, nie lękająca się niczego kobietka. Jednym słowem chuchro na liścia. W obozie wojskowym to samo. Jak to mówią. Fuc... LOGIC.
O stosunku Gra wideo-serial nie ma się co tutaj dużo rozpisywać. Każdy wie że od 3 części to już tylko równa pochyła w dół. Ci co myślą inaczej zaklinają rzeczywistość. Nie ma mowy żeby jak kolwiek w dzisiejszych czasach osiągnąć poziom narracji z lat 90' czy chociaż początku dwutysięcznych.