Wyjaśni mi ktoś co się wydarzyło z jednym z giermków, który miał problem ze stopą? I nie chodzi o o chłopka z zaimkami i żyletkami. Bo chyba, nie było powiedziane wprost, że umarł ale do jego wątku przy końcu nie wrócono.
Lekarz podał mu coś na tyle napromieniowanego że stał się ghoulem. Jako że bractwo stali nie akceptuje ghoul to uciekł i tak zakończono wątek