Postać sama w sobie jest przegenialna: spójna, przyciągająca i jednocześnie obrzydliwa, ale to, w jaki sposób Thewlis ją zagrał... czapki z głów! Interesuje mnie tylko jedna kwestia, być może czegoś nie zrozumiałam, czy na samym końcu on trafił do więzienia czy to pozostało niewyjaśnione?