Moim zdaniem:
Sezon pierwszy: 9/10
Sezon drugi: 8/10
Sezon trzeci: 5/10
Strasznie jestem zawiedziony trzecim sezonem. Mnóstwo absurdów. Po co ten wątek Koazków, Ukaińców i Gorki? Nie mieli czym zapchać? Mogli dać więcej androida z planety "łaj". Do połowy czwartego odcinka nic się nie dzieje. Akcja przyspiesza w 8 odcinku. Ogólnie nie polecam. Jakby nie M. E. Winstead to byłoby 4/10. Parę tekstów Vargi było trafnych i tyle. Zakończenie z pupy, nie fargowskie w ogóle.
PS. W True Detective zjad był jeszcze boleśniejszy i to już w 2 sezonie więc oby czwartego sezonu Fargo nie było jeśli pomysłu brak.