Jestem po obejrzeniu pierwszego sezonu. Słabo patrząc na to że jest to serial w oparciu o znakomity The Walking Dead. Wszystko dzieje sie nagle bez jakiwgokolwiek przyczynu i skutku. Absurdalne laczenie akcji gdzie znajduja sie w miescie otoczeni przez truposzy po czym nagle są na przedmiesciach w domu rodzinnym a kilka scen pozniej sa zolnierze i nagle otaczaja plotem spory kawalek ziemi. Dziadek poszedl otworzyc drzwi stadionu. Fajnie zombi sie wysypaly i wgl ale jak do cholery oni nagle byli w tym calym budynku otoczonego baza. Maja niezly teleport wszyscy w tym serialu. Slaba gra aktorska. Dwa sezony przede mną może będzie lepiej