Skoro Fineasz i Ferb są braćmi, to czemu mają rózne nazwiska, czyżby już od najmłodszych lat dzieci uświadamiano o tym, że rodziny nie zawsze są stałe i matka ułożyła sobie życie z innym?
Takie życie... Ta kwestia jest bardziej skomplikowana niż się wydaje. Zajrzyj na wikia.pl/fineasz i ferb
Szczerze? Ja też akurat byłam tym nieco zbulwersowana. Powiało "Modą na sukces"...Ale to trzeba twórcą wybaczyć.
Nic twórcom nie ma do wybaczania. Rozwody i wdowieństwa się zdarzają, a to, że choć Fineasz nie jest biologicznie spokrewniony z Tatą, to traktują się jak rodzina itd. jest akurat słodkie ;)
Biologicznym - chyba nie zostało nigdy powiedziane, czy rozwiódł się z mamą (a może nigdy nie byli małżeństwem, zwyczajnie się rozeszli), czy umarł. Tak czy owak nie są to przyjemne wspomnienia, a Fineasz ma teraz bardzo fajnego, kochającego go i Fredkę, oddanego rodzinie Tatę, więc po co do nich wracać?
Jasne, ja to wszystko rozumiem ale po prostu jestem ciekawa. Czekam na zakończenie z Doktorem D:"Fineasz, jestem twoim ojcem".xD
Odpada, był odcinek o tym, jak Mama i Dundersztyc randkowali jako nastolatki, skończyło się to katastrofą i Doktorek potem mówi, że już nigdy się nie spotkali ;) Major Monodram może być ojcem Fineasza, a mamą Ferba... może hmmmmm Dundersztycowa odpada, bo wtedy Ferb i Vanessa byliby spokrewnieni i nie mogliby w przyszłości się związać, więc może ta szefowa brytyjskich agentów? XD
W ogóle ciekawe, bo w rodzinie od strony Mamy cechą charakterystyczną są rude włosy, a rudy jest też przecież Carl - może to jakiś kuzyn? ;>
Pewnie tak. Albo ojciec Fineasza który wypił eliksir odmładzający.xD Taka mała abstrakcja...
A ja już w ogóle nie rozumiem, czemu w niektórych retrospekcjach Linda I Lawrence są ze sobą już w młodości...
dokładnie tak samo mi się wydaje! Ferb był adoptowany. Pamiętam jak w jednym odcinku Fretka użala się nad swoimi braćmi i jest retrospecja jak przychodzi na świat Fineasz, a potem Mama przyprowadza małego Ferba i wszyscy są szczęśliwi.
Nie wydaje mi się,żeby Ferb był adoptowany.W końcu jest bardzo podobny do swojego dziadka.Sceny w których Linda i Lawrence są ze sobą w młodości są chyba błędem twórców.
Rany julek...za nim napiszecie swoje umiejętne przemyślenia to zapchajcie swoje mózgi pełnymi informacjami!!
Ferb został adoptowany a mało tego był odcinek w którym została zawarta informacja o tym.
Tak to jest jak niektórzy oglądają odcinki bez zrozumienia...Ferb jest rodzonym synem Lawrence Fletcher a fretka i fineasz są pasierbami Lawerence Fletchera...ale nie mają bo nim nazwiska tylko bo ojcu o którym nic nie wiemy