Kompletna glupota jest to, ze kiedy Fredka dostala przez pomylke ciuchy Vanessy, a ona Fredki to one je zalozyly i lataly w tym po miescie zwlaszcza, ze sie tych ubran wstydzily. Czy one nie maja zadnych innych ciuchow, ze to ubraly?!
Wiem, że to głupie, ale taka była koncepcja odcinków, zamiana ciuchów i tak jakby zamiana życiorysów, Vanessa jak Fretka chce donieść mamie o konstrukcji ojca, a Fretka narzeka na życie jak Vanessa :)