Nie chodzi mi tutaj głównie o konkretne dialogi z kreskówki (choć też mogą być), tylko o pewne sytuacje. Zapewne takie są. Czy to związane z postaciami, żartami sytuacyjnymi, czy dubbingiem, grą słów lub muzyką.
Jakie momenty są dla was numerem jeden?
Ostatnio dla mnie momentem do parsknięcia (za każdym razem jak oglądam) jest ten w odcinku gdzie Fretka przechodzi przez portal na Marsa i spotyka pierwszego Marsjanina. Ten ją widzi, jak zniszczyła łazik z kamerą i woła z jęzorem na wierzchu: Luuuu-issssss! xD
Z dzisiejszego odcinka:
Fretka mówi do mamy (odcinek o studio filmowym i złym charakterze granym przez Fretkę):
- [Studio] stało i odeszło, tańcząc. xD
[Reżyserka polskiego dubbingu jest najlepsza. Świetna robota! =D]