Z początku byłam mocno uprzedzona do tej kreskówki jako produkcji Disney Channel.
Jednak gdy okoliczności sprawiły, że obejrzałam parę odcinków... Całkiem mi się spodobało. Gdy zaś zobaczyłam więcej... pokochałam ją :D Oparta jest na typie humoru, który ubóstwiam- "sytuacja lubi się powtarzać". Uwielbiam zastosowany w każdym epizodzie schemat, w dodatku niekiedy przez twórców obracany w parodię.
Moim sercem zawładnął motyw pojawiający się przy ujęciu na kryjówkę Dundersztyca :D
Nie ma postaci, której bym nie kochała- każda ma swoją własną, określoną, schematyczną rolę i to jest wspaniałe :D