Czy ktoś z Was jeszcze zauważył, że ten koleś z napadu wyglądał dokładnie jak Max (tylko młodszy)...? Myślicie, że mógł to być on?
Jeśli to faktycznie on, to spodziewam się, że wróci w następnym sezonie i będzie chciał kasę Tully wyciągnąć. ;> (Wszystko działo się tak szybko, że raczej nie podpisali intercyzy.) Być może całość (poznanie jej itd.) była ukartowana właśnie po to - żeby "odwdzięczyć" się za to, że trafił wtedy poniekąd przez nią za kratki.
Ale znowu jeśli tak jest, to nie wiem, czy to nie przegięcie wobec Tully - serio, nie może tej postaci spotkać nic dobrego?
Raczej nie ma takiej opcji- Max jest za młody, siedziałby w więzieniu, a nie budował związek ze swoją byłą żoną (w sensie tą przed Tully, bo była mowa, że jest rozwodnikiem), poza tym Tully na pewno przeciwko niemu zeznawała i niewyobrażalne jest dla mnie, że by go nie poznała.
Widzę zresztą, że nie tylko według mnie: https://amp.reddit.com/r/FireflyLane/comments/lfwggl/the_robber_looks_like_max/