I to, to ja rozumiem. Wreszcie świetny odcinek. No, może poza początkiem i tymi płaczami Wally'ego. Co za irytujący bachor.
"Tatusiu, nie możesz mi zabronić! Barry'emu pozwoliłeś! Wolisz jego ode mnie? Co kogo obchodzi, co mówi jakiś Barry, on kłamie! Łeeee, nie lubię cię!". Jeszcze, żeby powiedział "tatusiu"... Nie mów do ojca na "ty", gnojku!
Shade kompletnie olany, w sumie nie dziwne przy tylu wątkach, a ta postać miała potencjał. W sumie go nie zabili, więc jeszcze pewnie wróci. Z drugiej strony, nie pamiętam czy Barry kiedykolwiek tak szybko rozprawił się z jakimś villainem. Drobne lanie dostał, ale to nic w porównaniu z niektórymi wrogami.
Alchemy, wreszcie go rozwijają. Julian w magiczny sposób znika zawsze, kiedy pojawia się Alchemy - wypad do kina, nie, bo ma wymówkę. Niby umówił się z dziewczyną. SWAT i Flash idą po Alchemy'ego, Juliana nie ma, nie pojawił się w pracy mimo, że ma obsesję na punkcie meta ludzi zwłaszcza Alchemy'ego.
Normalnie bym powiedział, że to zwykła zmyłka jakich było wiele, chociażby ostatnio w Arrow, ale nie tu. Alchemy to nie jest main villainem, a narzędziem Savitara i już w 9. odcinku zdradzą jego tożsamość, więc pewnie pójdą po najmniejszej linii oporu. Z Zoomem zresztą robili to samo. Jay Garrick znikał, pojawiał się Zoom i tak w kółko. Tu pewnie będzie tak samo.
H.R. i ten jego gadżet. Skąd pewność, że w ogóle jest Wellsem? Może podszywa się pod niego właśnie za pomocą tego gadżetu. Do tego wspomnienie o Gorylach takich jak Grodd, że u niego na Ziemi jest ich więcej, dużo więcej, a w tym sezonie Barry ma się przypadkiem znaleźć w Gorilla City. Przypadek?
Caitlin i jej moce. Po zwiastunie i wizjach Vibe'a zapowiada się kolejny ciekawy odcinek. Myślałem, że spróbuje pomóc Barry'emu, gdy walczył z Shadem, a raczej nie spróbuje, tylko sama go załatwi. W następnym odcinku już nie będzie się powstrzymywała, bo ma mu uratować tyłek i to po tym stanie się KF (pewnie uratuje go przed wpierdzielem od Savitara).
Co tak w ogóle stało się z Wallym? Mam przyciemniony monitor i ciężko dostrzec mi szczegóły przy scenach w słabym oświetleniu. Pokrył się powłoką, ale chyba nie pokazali kim się stał. Nie ma go na żadnym ze zdjęć promocyjnych 3x07, nie ma go w zwiastunie crossovera czyli 3x08, ani nie był na zdjęciach z jego planu. Albo się w ten sposób będą bawić z widzami, albo coś szykują i naprawdę zmieni się w Dark Speedstera jak na tej grafice od bosslogic, którą z resztą Lonsdale wrzucił wczoraj na IG.
I wreszcie Savitar. Zajebiste wejście. Bóg szybkości, który jest praktycznie niewidzialny. To jak załatwił Rivala, nie pozostawił żadnych śladów. Tu też pięknie rozprawił się z gości ze SWAT-u niczym Zoom z policjantami w Jitters.
Zrobiony z CGI, wreszcie to jakaś odmiana, a nie w kółko te same kostiumy różniące się paroma detalami. On ma właściwie coś na kształt zbroi. Nie obsadzono jeszcze aktora do roli Savitara, póki co robi za niego statysta. Ciekawe kogo upchną w ten kostium i jakie będzie miał motywy. Pewnie kolejny złodziej szybkości jak w komiksie.
Tak btw, nazywa siebie Bogiem szybkości (God of speed - God Speed), niestandardowy kostium, a raczej jakaś zbroja, zupełnie inny kostium niż ten, jaki miał komiksowy Savitar. Kolejny mash-up. Fani teorii o God Speedzie w S3 mogą być zadowoleni, bo dostali jakąś namiastkę.
Czekam na więcej, bo wreszcie ten sezon się rozkręca.
Aa, zapomniałbym. Kolejny raz w 6. odcinku robi wjazd main villain i to nie byle jaki wjazd. W 2x06 zrobili wejście Zooma, które IMO było lepsze od tego Savitara.
Jedyne co przychodzi mi na myśl to kradzież szybkości, ale wątpię, żeby Savitar dał się podejść w ten sposób, chociaż kto wie :)
Skopiowane z postu wczesniejszego
Przeciwnikow zdolnych stawic czola flashowi (nie sprinterow nie jest duzo) . Superman, zielona latarnia, marsjanin, grodd, Red tornado, taka killer frost nie miala by szans, firestorm to samo, auqaman moze dalby rade i wonder women tez miala by szanse, ale nie tak przewazajacą jak te postacie wyzej.
Wystarczy sobie obejrzec co Luthor (tak, wróg supermana) w ciele flasha moze zrobic, kilku poteznych bohaterow ledwo zatrzymalo go.
https://www.youtube.com/watch?v=0YYIRGhMp7s
Wnioski chyba nasuwaja sie same, ze z ograniczonymi postaciami zloczyncow mogacych stanac do walki rowno z flashem jest bardzo malo, no chyba ze kilka postaci by sie zebralo, ale dla mnie to by bylo mega slabe
PRZYPOMINAM Że universum supergirl ma prawa do najpotezniejszych postaci (superman i red tornado na przyklad)
aż 8 razy szybszy. Bez dopalaczy tym razem Flash nie da rady. będzie musiał wędrowac pomiędzy Ziemiami żeby pożyczać speed-force, inaczej nie bedzie miał szans żeby mógł dorównać Savitarowi.
Beznadziejne przedstawienie shade. Az kurna mi szkoda gadac :( Shade w serialu liga sprawiedliwych
http://vignette1.wikia.nocookie.net/villains/images/d/dc/Shade.png/revision/late st?cb=20120725085935
potrafil manipulowac cieniami, tutaj jakis gostek jest jako cien. T_T
Reszta podobala mi sie, i byl z jednym lepszych odcinkow jak dotad :)
Z tego, co BluRay2012 pisał, Shade wrócił po iluś tam latach na okładki komiksów. Zrobili też odświeżenie KF, która już chyba nie jest zła. Z Dominators tak samo - wrócili po chyba kilkudziesięciu latach (? mam nadzieję, że nie przesadziłem) i mają być głównym wrogiem w crossoverze.
Serial mocno działa na komiksy, im chodziło tylko o to, żeby upchnąć Shade'a, żeby taki komiks się sprzedał mimo, że skopali go mocno.
Mogli sobie darować jakiegokolwiek innego villaina w tym odcinku. Gdy robili wejście Zooma w 2x06 chyba nie było żadnego innego villaina. Cały odcinek był o zasadzce na Zooma, a na końcu go sponiewierał.
Tu też mogli zrobić początek i środek o tropieniu Alchemy'ego, rozwinąć te wszystkie wątki zamiast tak skakać z jednego na drugi w pośpiechu, a na koniec dać Savitara.
te wszytkie teorie mówiące że Julian jest Alchemy można wyrzucić do kosza, według najnowszysch informacji jest nim ktoś inny.
Może jednak nim jest, skoro Alchemy to naukowiec, który wynalazł kamień filozoficzny, Julian również jest naukowcem.
Ok. Właśnie przeczytałem post " Najświeższe informacje cz.3" i raczej już ta teoria jest nieaktualna :)
Kurcze, wszystkie 3 seriale z TheCW które oglądam zanotowały w zeszłym tygodniu spadek formy: jak nie słaby odcinek Arrow (przy dosyć dobrym s5) to marność nad marnościami z LoT, to również i Flash.. wiem, pewnie ludzie już sobie żartowali ale od kiedy łączą uniwersum Transformersów z Flashem? Megatron, powaga? .. dobra, koniec tego suchara ale gęba tego Savitara to kopiuj-wklej filmowy Megatron..... co ci graficy ćpali, że nic nie zmienili to głowa mała..
Ogólnie odcinek bardzo słaby. Nawet nie wiem od czego tutaj zacząć pisać. Wally tradycyjnie irytuje do granic możliwości i nie jestem w stanie 'dzieciaka' ścierpieć. Gdy zostanie Kid Flashem stanie się jeszcze bardziej irytujący, to pewne :( Killer Frost 0.1 to jedna wielka niewiadoma ale sposób, w jaki robi problem ze swoich mocy w tym odcinku kompletnie mi się nie podobał (nie pasuje mi do postaci, tak samo jak pójście z pomocą do matki). Przedstawienie Shade to było jedno wielkie lol i totalne tło dla głównej sprawy odcinka (może to i plus, kto wie..). Cisco nie śmieszył a nowy Wells.. no dobra, podoba mi się :P Jednak czare goryczy przelał ten odcinek faktem, że głównym złoczyńcą sezonu będzie kolejny speedster? Poważnie? Doktor Alchemy to była taka fajna odskocznia a tutaj dają mi cliffhangerem z kolejnym speedsterem i PO RAZ KOLEJNY mamy szybkiego kolesia, który wygląda groźniej niż speedster z poprzedniego sezonu. I tak mieliśmy RF w s1, podbili poprzeczkę i kapitalny złowrogi dizajn Zooma w s2 co by w s3 dać speedstera w zbroi i aby prezentował się jeszcze lepiej wizualnie niż poprzedni. To w myśl Dragonballa i Krillina (i jego wyobrażeń odnośnie nowych form Freezy :P) ciekawe, czym mnie zaskoczą w s4.. jestem rozczarowany, że to nie Alchemy jest wrogiem nr 1 sezonu 3 :(