Strasznie dziecinna opowieść, uprzedzając zanim ktoś napisze, wiem że serial na podstawie komiksu
i trzeba się trzymać historii, ale wkurzają ci wymuskani aktorzy, niewyobrażalna liczba filtrów oraz
straszne przerysowanie postacie. Już Arrow był lepszy, a Flash'a można zakwalifikować pod kategorię wiekową 7+ jak
nie 3+. Straszna klapa...
Ja obejrzałem pilot przy piwku i mi się podoba. Serial typowo komiksowy, postacie przerysowane tak jak i w komisie. Ten odcinek można by ująć w obrazkach i wypadło by tak jak trzeba. Komiksy są dla dzieci, tak jak i filmy tego typu raczej do młodzieży skierowane. Jeśli masz to na uwadze i oglądasz jak komiks bez chmurek to jest fajna rozrywka. Innych seriali o super bohaterach nie oglądam bo szkoda czasu, są lepsze produkcje ale flesha zawsze lubiłem.
Pisząc "komiksy są dla dzieci " pokazujesz swoją ignorancje. Komiksy, tak jak filmy i książki są skierowane do wszystkich grup wiekowych, a nie tylko do jednej - Dzieci. Te ze stajni Dc są akurat od 18 lat, co jest równoznaczne z tym, że kierowane do osób pełnoletnich. Jednakże serial może być trochę "dziecinny", ale nie komentuj i nie obrażaj komiksów po oglądnięciu jednego odcinka. Mogę się założyć, że nie miałeś nigdy z nimi styczności, inaczej pisałbyś co innego. Serio, są tytuły tak mocne, że potrafią przebić niejeden film czy książkę. Mam nadzieję, że uświadomiłem :D
Pozdrawiam
Myślę, że autor jest typowym Polakiem rozumiejącym komiks przez nazwę "Kaczor Donald".
Bardzo dużo inteligentnych ludzi uważa komiksy za wartościowe. To pewna forma sztuki będąca pomiędzy filmem/animacją, a książką. W DC i Marvelu nie szanuje się praw fizyki, ale to kompletnie nie przeszkadza, o ile potraktujemy to, jako alternatywny świat, w którym możliwości są większe.
Nie musisz mi tego mówić :D Sam zacząłem czytać komiksy kilka lat temu, ale tylko dla tego, że dopiero od tamtej pory miałem taką możliwość. Od dziecka szanowałem komiksy i uważałem za coś ważnego i wartościowego. Mnie nurtuje jedno pytanie. Czemu Barry nie jest blondynem? Trochę boję się o ten serial. Twórcy mówili o Groddzie, a z tymi efektami nie sądzę, że dadzą radę wygenerować małpo - podobnego stwora. Tak czy siak, trzeba upominać naszych kochanych braci polaków i nie tyle nawracać, co przedstawiać im komiks jako to czym jest naprawdę, a nie zdanie społeczeństwa.
Miałem podobnie. Też dopiero od kilku lat mam dostęp do komiksów i mam wrażenie, że dużo straciłem. Jako brzdąc dostałem komiks o Spider-Manie u dentysty i od tamtej pory chciałem mieć ich więcej, a możliwość pojawiła się dopiero niedawno. To musi trafić do człowieka. W Polsce np. mało kto słyszał o tzw. motion comic, a za granicą jest to standard, bo i wiedza o komiksach jest większa. U nas nadal ludzie się śmieją, jak słyszą o Green Lanternie [Jak ktoś może się nazywać "Zielona Latarnia"..] i innych bohaterach, gdy za granicą ludzie dobrze znają tą nazwę i nikt głupio się nie cieszy. Jedyne postaci z DC, które nie budzą śmiechu, to Batman i Superman, dzięki filmom, które powstawały od bardzo dawna.
Panie 'nietypowy polak" po pierwsze absolutnie nie skumałeś mojej wypowiedzi. Komiksy są proste w odbiorze, wszystko musi powiedziane tak by nie trzeba było mocno rozwiniętych dialogów, nie zawierają opisów jak w książkach jedynie obrazki dopełniają całości. Po drugie wychowałem się na pierwszych edycjach spider-mana, punishera itd i doceniam to jak zrealizowany jest pilot tego serialu. Iście komiksowy styl, mocne postacie, przerysowane, fabuła której nie należy zgłębiać i analizować. Ogląda się to przyjemnie i lekko.
Dopiero zauważyłem, że komentarz mam pod twoim postem, a nie autora. Twoją wypowiedź jak najbardziej rozumiem, choć nie zgadzam się z tym, że komiksy są dla dzieci. Przede wszystkim komiksy bazują na historiach pisanych od 38/9 roku, dlatego niektóre rzeczy mogą się wydawać dziecinne. Jak do tej pory było mało odejść od kanonu, dlatego mamy takie małe poszanowanie dla praw fizyki, czy innych rzeczy. Poza tym nie widzę wielu dziecinnych zagrywek.
Jednak dobrze napisałem. Dopowiedziałem tylko co moim zdaniem nie zagrało u autora, a nie u ciebie.
Komiksy posiadają bardzo rozwinięte dialogi. Mogę rzucać przykładami ale wyjdę na czepialskiego fanboya. Znów się mylisz, to tak jakby powiedzieć, że wszystkie książki są napisane płytkim językiem, co jest nie prawdą. PROSZĘ! NIE SZUFLADKUJ KOMIKSÓW. Istnieją takie, w których tekst zajmuje połowę strony, albo nawet więcej, niż same rysunki. To, że nie widziałeś takowego, (co nie jest dziwne, w polsce nie ma praktycznie dostępu do komiksów - masz rozgrzeszenie :D )nie znaczy, że takich nie ma. Proste. Co do jednego masz racje, historia ma porywać, a serial i tak nie osiągnie tego, co źródło. W komiksy trzeba się wgłębiać już od jakiś 20 lat, Tm-Semic wydawał proste historie, bo takie tylko wtedy istniały. Ale komiks zrobił krok dalej i nie można nazwać go już "prostą rozrywką". Nie mamy do ciebie żadnych wyrzutów, wiemy, że masz prawo nie wiedzieć, chcemy tylko uświadomić.
Większość posiada specjalne oznaczenie. Przynajmniej od powstania NEW 52 praktycznie każdy komiks jest oznaczony ograniczeniem wiekowym. Z marvelem chyba jest podobnie, bo trzymając w rękach zeszłoroczne zeszytówki Wolverine aż sam się zdziwiłem. Tak, Dc jest teraz od 18 lat, co nie stoi na przeszkodzie kupować to młodszym osobnikom, lub sprzedawać sprzedawcą. Ot zwykły napis.
Aż wziąłem komiksy do reki i widzę tam (np. Batki od Snydera) rated T. O, Animal Man ma rated T+. Możesz podać jakiś przykład gdzie są te 18?
Constantine, V jak vendetta (ten do new 52 się nie zalicza :D ), Justice league dark jeśli się nie mylę. W Polsce Większość jest od 18
Stary... proszę Cię. Serie czy miniserie "suggested for mature readers" są w mniejszości. :) Więc nie pitol, że główne DC jest od 18 lat a na przykład dajesz V jak vendetta z imprintu DC - Vertigo. :D Constatine z new52 jest rated T+ a JL Dark jest rated T. Przestań wymyślać. :D
Wlasnie chcialem zapytac czy to komiks dla mlodziezy, wiec dziekuje za rozjasnienie mi tej sytuacji. To nie jest serial adresowany do mnie. Szkoda, bo lubie sf, ale nie mlodziezowe.
To w koncu jak to jest? Sa przerysowane i plytko rozrysowane, komiksowe postacie czy nie? Jest wyrazny podzial na Dobro i Zlo, czy nie?
Jesli jest to serial dla doroslych, to czym sie ta dojrzalosc fabularna objawia?
Podziału na dobro i zło jako takiego - nie ma.
Na razie jest główny bohater który jest tzw porządnym człowiekiem.
Płytko rozrysowany na pewno nie jest. I w tym na razie się ta dojrzałośc objawia...
Najnowszego odcinka który właśnie wyszedł - nie oglądałem.
Pilot - a właściwie druga część pilota - pokazuje po prostu jak dostał moc, czemu założył kostium, nieco szerzej pokazuje tragedię z przeszłości. Starają się tutaj dużo upchnąc, żeby już przejść do własciwego Flasha i jego przygód. Szału nie ma ale tragedii też nie, jak na otwarcie sezonu i serialu pilot przedstawia wszystko dośc dobrze choć nieco powierzchownie.
Prawdziwy miodek polega jednak na koneksjach z serialem "Arrow" - tak naprawdę pierwszą cześcią pilota są odcinki "Arrow" drugiego sezonu "The Scientist" i "Three "Ghosts". Mamy tam rzeczy które działy się dosłownie dzień wcześniej przed pilotem Flasha, oraz sceny których w pilocie nie pokazano. Została również ciekawie pokazana postać Barry'ego - głównego bohatera jeszcze jako "normalnego człowieka". Z serialem "Arrow" jest więcej koneksji - Arrow ma krótkie cameo w pilocie "Flasha", z kolei do tego cameo jest nawiązanie w pierwszym odcinku najnowszego sezonu "Arrow który właśnie wyszedł .
Pomocnicy Flasha również pochodzą z "Arrow" (nie byli tam zbyt znaczący, ale jednak przez chwilę byli.).
Sam pilot daje niepełny obraz - i to mocno niepełny.
To, jak pokazano Barry'ego w "Arrow" - postać w sumie dość tragiczną za szerokim , chłopięcym uśmiechem - sugeruje że to nie do końca będzie takie "młodzieżowe".
Natomiast jest to serial o młodym bohaterze z supermocami (co sugeruje sporo efektów specjalnych), więc zarówno humoru jak i bójek tutaj raczej nie zabraknie.
Chyba sie nie przekonam. Nie mam teraz co prawda co ogladac z seriali, ale nie chce mi sie tracic czasu na kolejna historyjke komiksowa. Efekty specjalne i bojki to nie sa argumenty mnie zachecajace. Mlodzieniec dostal moce? Ile razy juz ten komiksowy schemat przerabiano? Wszystko co napisales opisuje rzecz niebywale schematyczna, wyeksploatowana w swiecie komiksu dla mlodziezy do granic wytrzymalosci. Nie widze zadnej dojrzalosci w takiej historyjce, ktora mnie osobiscie nie ma chyba nic nowego do zaoferowania.
Ja nie mowie, ze to musi byc zle. Ale to nie jest dla mnie. Serialu Arrow nie znam. Sondowalem kiedys informacje na jego temat, ale okazalo sie, ze to kolejny serialowy komiks dla mlodziezy, wiec dalem sobie spokoj.
Kwestia gustu.
Ja jednak chyba nie znam żadnego serialowego komiksu dla młodzieży.
Największym odbiorcą filmów, seriali i komiksów o superbohaterach jest pokolenie 30+.
Jak to? Przeciez ten serial jest na podstawie komiksu dla mlodziezy z cyklu: mlodzieniec dostaje moce i walczy ze Zlem. Tak czy nie?
Nie :)
Komiks może i był dla młodzieży, ale ze dwadzieścia lat temu :p
Tamtejsza młodzież już dorosła i teraz wali do kin na takie Batmany Nolana, Iron Many a w telewizji ogląda Arrowa i Flasha - bohaterów na których sie wychowali.
Pooglądaj panele z Comic Conów.Większość publiczności to ludzie którzy nazwanie młodzieżą wzięliby za komplement :)
Dzisiejsza młodzież raczej sama z siebie się superbohaterami nie interesuje, to starsi nakręcają ten biznes.